Ceny sprzętu AGD poszybują w górę. Wzrost nawet o 20 procent
Urządzacie właśnie mieszkanie albo dom? Z pewnością planujecie więc zakup nowego sprzętu AGD. Jeśli tak, to lepiej wybierzcie się do sklepu na dniach. Lodówki, zmywarki, pralki czy kuchenki będą droższe nawet o 20 procent. I to już na jesień. I nie są to przypuszczenia. Wzrost cen sprzętu AGD potwierdzają producenci i sieci handlowe. Dlaczego sprzęt AGD tak mocno podrożeje?
Zwykle podwyżki sprzętu następują w styczniu. W tym roku ich nie było. Branża obawiała się, że mogą ostudzić zapał Polaków do wymiany urządzeń, z czym mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku. Wówczas rynek urósł o 10 proc., co oznacza sprzedaż o 700 tys. urządzeń więcej w samym dużym AGD – tłumaczy Wojciech Konecki, dyrektor generalny APPLiA, dodając, że producenci nie mogą już dłużej zwlekać z podwyżkami.
Polecany artykuł:
Wzrost cen sprzętu AGD nawet o 20 procent. Co jest powodem?
O sporym wzroście cen sprzętu AGD informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Powodem jest pandemia koronawirusa. Aluminium, miedź oraz transport morski w ostatnim okresie kosztują dużo więcej niż jeszcze w 2019 roku. Producenci muszą płacić więcej za materiały, z których sprzęt AGD składa się w 30-50 proc. Przykładowo ceny aluminium sięgają już 2575,5 dol. za tonę. W 2019 roku było to 1700–1800 dol., a w 2020 r. 1450 dol.