Sprzedawali „paszporty Covidowe” osobom niezaszczepionym
Nad rozpracowaniem całej grupy przestępczej zajmującej się wystawianiem fałszywych „paszportów Covidowych” policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji w Lublinie pracowali od kilku miesięcy. Pierwsze aresztowania osób zamieszanych w tę sprawę były już na początku października na terenie województwa śląskiego i lubelskiego. Wówczas to policjanci CBŚP zatrzymali 6 osób (2 kobiety i 4 mężczyzn). W trakcie przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych oraz miejsca pracy jednej z zatrzymanych kobiet, policjanci zabezpieczyli do analizy przechowywaną tam dokumentację medyczną. Wśród osób zatrzymanych przez CBŚP jest mężczyzna podejrzany o zorganizowanie przestępczego procederu, a także osoba podejrzana o wprowadzanie nieprawdziwych danych do systemu, a także wyszukująca klientów oraz sami klienci, którzy skusili się na zakup nielegalnego dokumentu.
Drugie aresztowania miały miejsce w województwie śląskim i pomorskim, gdzie zatrzymano 5 kolejnych osób. Według wstępnych ustaleń osoby te najprawdopodobniej odpowiedzialne były za wyszukiwanie chętnych do „zakupienia” paszportów Covidowych. Obecnie wszystkie czynności w tej sprawie są wykonywane pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie.
Ile kosztował fałszywy „paszport Covidów”?
Według ustaleń funkcjonariuszy członkowie gangu wyszukiwali osoby, które nie chciały się zaszczepić szczepionką przeciw Covid-19, ale chciały posiadać zaświadczenie potwierdzające takie zaszczepienie. Następnie, mając takiego „klienta” członkowie grupy wprowadzali jego dane do systemu, wystawiając przy tym stosowne zaświadczenie potwierdzające zaszczepienie. W ten sposób osoby niezaszczepione zdobywały tzw. paszporty Covidowe upoważniające do wjazdu do niektórych państw.
Za wystawienie takiego fałszywego zaświadczenia klient płacił od tysiąca do 1,5 tysiąca złotych. Oczywiście samo zaświadczenie nie chroniło przed chorobą, o czym jak donosi CBŚP przekonali się niektórzy klienci ciężko „przechodząc” zarażenie wirusem Sars-CoV-2. Zatrzymanym osobom przedstawiono już zarzuty m.in. korupcyjne, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy i posługiwania się tym dokumentem. 8 podejrzanym usłyszało również zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jednemu mężczyźnie zarzuca się kierowanie tą grupą. Dodatkowo jedna z zatrzymanych kobiet usłyszała zarzut fałszowania dokumentacji.
Za popełnione przestępstwo oskarżeni mogą spędzić nawet do 15 lat w więzieniu. Jak podaje CBŚP sprawa jest rozwojowa, a policjanci wraz z prokuratorem ustalają m.in. osoby, które kupowały fałszywe poświadczenie zaszczepienia się.
Polecany artykuł:
