Branża fitness chce odszkodowań za lockdown. Rząd musi się szykować na lawinę pozwów

Branża fitness chce odszkodowań za lockdown

Jak mówi prezes Polskiej Federacji Fitness Tomasz Napiórkowski - zachęcił ich wyrok sądu z Opola, który uznał, że wiosenny lockdown w Polsce był naruszeniem prawa i uchylił karę nałożoną na fryzjera, który w tym czasie prowadził działalność. - Teraz pytanie jak duża ta lawina pozwów będzie. Bo to, że będą jest jasne. Czy to rozochociło przedsiębiorców? No trudno im się dziwić. Zwłaszcza tych, którzy się nie załapali na żadną pomoc - tłumaczy prezes Polskiej Federacji Fitness Tomasz Napiórkowski.

Czytaj także: Koronawirus na żywo. Nowe obostrzenia, kolejne przypadki, rekordy zgonów, liczba zaszczepionych osób

Branża turystyczna pozwała rząd

Rząd pozwała już branża turystyczna. To ok 60 przedsiębiorców z Turystycznej Organizacji Otwartej. Docelowo może być ich ok. 400 - mówi prezes organizacji Alina Dybaś-Grabowska. - My zadajemy pytanie do sądu czy nam się to odszkodowanie należy. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, po pozytywnym wyroku, to później będziemy szli  pozwami odszkodowawczymi bezpośrednio - dodaje.

Czy rząd wypłaci odszkodowania?

Do wprowadzenia ograniczeń zmusza koronawirus - odpowiada rzecznik rządu Piotr Muller i dodaje, że każdy może dochodzić swoich praw w sądzie. - Każdy podmiot gospodarczy i każdy obywatel ma prawo do składania różnego rodzaju skarg, również pozwów. W związku z tym jest to konstytucyjne prawo i może je realizować - tłumaczy.

Rzecznik rządu poinformował też, że 15 stycznia zostanie wypłacona kolejna transza wsparcia dla branż: hotelowej, gastronomicznej i fitness.