Reżim Alaksandra Łukaszenki od początku wspiera działania Rosji w Ukrainie. Znaczenie dla konfliktu mają też najprawdopodobniej trwające w Białorusi od 7 czerwca ćwiczenia wojskowe. Szkolenie w zakresie "gotowości bojowej" ma na celu przećwiczenie przejścia ze stanu pokoju w stan wojny. Agencja prasowa BelTA informowała, że ćwiczenia zorganizowano po ostatnim poborze wojskowym. Rekruci mieli wcześniej przejść zasadnicze szkolenie wojskowe. Ćwiczenia są obowiązkowe, ale część żołnierzy i policjantów powołanych do ich odbycia odmawia udziału. Spotyka ich za to surowa kara. Do sieci trafiły zdjęcia obrażeń, jakie zadano mężczyznom za sprzeciwienie się nakazowi uczestnictwa.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł:
Mężczyźni zostali brutalnie pobici - drastyczne zdjęcia w sieci
Grupa rekrutów i policjantów nie chciała brać udziału w ćwiczeniach. Wkrótce zniknęli, a ich zaniepokojone rodziny szukały śladów ich obecności w mediach społecznościowych. Po kilku dniach mężczyźni wrócili. Okazało się, że zostali zatrzymani i brutalnie pobici przez służby. Poinformował o tym na Twitterze Franak Viačorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej. Wpis opatrzył zdjęciami obrażeń na ciałach żołnierzy i policjantów. Ostrzegamy, że są one bardzo drastyczne.