Czwarta fala koronawirusa rozpędza się. Jak mówią eksperci, w szczytowym momencie należy spodziewać się nawet 20 tys. zakażeń dziennie. Może to oznaczać wprowadzenie lokalnych obostrzeń. Nasz reporter, Jacek Prusinowski zapytał dziś o plany rządu rzecznika, Piotr Mullera. Czy pracodawca będzie mógł zmusić niezaszczepionego pracownika, by skorzystał z bezpłatnego urlopu? - Takich rozwiązań tam nie ma, ale w toku dyskusji niektórzy takie proponowali. My je odrzuciliśmy, te przepisy, żeby nie były podstawą do dyskryminowania - wyjaśnił rzecznik rządu.
Czytaj także: Nie ma szans na odporność populacyjną. Rozpędza się czwarta fala koronawirusa
Udało się też ustalić, jaką wiedzę na temat szczepień pracownika będzie miał pracodawca. - Chcemy wprowadzić możliwość ewentualnego - to już do decyzji pracodawcy - przesunięcia do takich działań, gdzie ta konkretna osoba byłaby mniej narażona, no i osoby, z którymi się spotykają.
Projekt w tej sprawie w najbliższym czasie ma zostać przyjęty przez rząd.