Największa operacja w historii
Pod względem bezpieczeństwa - to jedna z największych operacji w historii - tak o pogrzebie królowej Elżbiety II mówi były antyterrorysta Jerzy Dziewulski. W uroczystości może uczestniczyć ok. 500 zagranicznych osobistości - w tym przywódcy wielu państw. Dlatego wszystko musi być dokładnie zaplanowane.
- Zjeżdża się naprawdę ogromna liczba VIP-ów, ale to nie są VIP-y gazetowe. To są przywódcy państw, to są królewskie głowy koronowane. Trzeba jasno powiedzieć, to musi być zorganizowane niezwykle precyzyjnie, co do minuty - podkreśla ekspert.
Czytaj także: Pogrzeb królowej Elżbiety II: RELACJA NA ŻYWO. Tak przebiega pożegnanie brytyjskiej królowej
Według zapowiedzi, większość gości ma spotkać się w bezpiecznym miejscu w Londynie i przyjechać na pogrzeb jednym, luksusowym autokarem. Jednak zdaniem Jerzego Dziewulskiego, takich pojazdów będzie dużo więcej.
- To kilkadziesiąt autokarów, które muszą stać w odpowiedniej kolejności, w odpowiednim czasie podjeżdżać, żeby z kolei głowy państwnie stały na krawężniku i nie oczekiwały, jednocześnie wystawiając się na swoistego rodzaju niebezpieczeństwo - podkreśla Dziewulski.
Wiadomo, że Joe Biden będzie podróżował po Londynie swoją opancerzoną limuzyną - tzw. "Bestią".
Czytaj także: Pogrzeb królowej Elżbiety II: Przywódcy tych krajów nie dostali zaproszenia!
Działania brytyjskich służb
Służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości - podkreśla Andrzej Mroczek z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
- Na poziomie rządowym, na poziomie służb wojskowych, jak również też szeregowych policjantów. To zabezpieczenie to jest bardzo złożony mechanizm i najważniejsza jest w tym wszystkim koordynacja - dodaje Mroczek.
- Zapewnienie bezpieczeństwa podczas poniedziałkowego pogrzebu królowej Elżbiety II będzie największą operacją, jaką londyńska policja metropolitalna kiedykolwiek podjęła - powiedział w piątek zastępca komisarza Stuart Cundy.
Czytaj także: Pogrzeb Elżbiety II. Gdzie i o której oglądać uroczystości?
- Ściągamy setki policjantów ze wszystkich jednostek w całej Wielkiej Brytanii, aby wspierali naszą operację. Naszym priorytetem będzie, aby zrobić wszystko co w naszej mocy, by wspierać wszystkich tych, którzy odwiedzą tego dnia Londyn, by oddać cześć pamięci królowej - dodał.
Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 12 czasu polskiego. Poza milionami osób, które przybędą w poniedziałek do Londynu na nabożeństwo żałobne w Opactwie Westminsterskim przyjedzie też około 500 zagranicznych oficjeli. Będą to m.in członkowie rodzin królewskich, prezydenci i premierzy, a setki tysięcy osób spodziewane są wzdłuż trasy, którą przewieziona zostanie trumna z ciałem zmarłej monarchini.