Przepowiednia Baby Wangi o Putinie. Co powiedziała mistyczka?
Baba Wanga przez wielu określana jest "Nostradamusem z Bałkanów". Słynna mistyczka miała przewidzieć wiele niepokojących wydarzeń. To m.in. dojście do władzy Adolfa Hitlera, śmierć Józefa Stalina, katastrofę w Czarnobylu, zamachy terrorystyczne na WTC, a nawet wybuch pandemii.
Do jej słów odnosił się też bułgarski jasnowidz Siergiej Kostornoj, który twierdził, że zbieg wielu dwójek jest zapowiedizą tragedii. Chodzi tu o datę 22.02.2022. Dodajmy, że właśnie wtedy rosyjskie wojska wkroczyły do wschodniej części Ukrainy.
Teraz mówi się o kolejnej przepowiedni Baby Wangi. Chodzi o przyszłość Władimira Putina. Mistyczka w 1979 roku miała podzielić się swoimi wizjami z Walentinem Sidorowem - rosyjkim pisarzem. 27-letni wtedy Putin dopiero zaczynał swoją karierę w KGB. Jednak w rzekomym proroctwie z lat '70 pada jego imię.
Wszystko rozmrozi się, jak lód, tylko jeden pozostanie nietknięty - chwała Władimira, chwała Rosji - miała powiedzieć Baba Wanga w rozmowie z Sidorowem.
Nikt nie może powstrzymać Rosji. Wszyscy zostaną przez nią usunięci z drogi i nie tylko się ostatnie, ale także stanie się panią świata - miała zapowiedzieć mistyczka.
Kim była Baba Wanga?
Baba Wanga, czyli Vangelia Pandeva Gushterova, urodziła się 31 grudnia 1911 roku w Bułgarii. Zmarła 11 sierpnia 1996 roku. Przez Bułgarów okrzyknięta została Babą Wangą. Uważana jest za jednego z najsłynniejszych jasnowidzów naszych czasów.
W wieku 12 lat Baba Wanga uległa poważnemu wypadkowi podczas tornada. Ledwo przeżyła, rodzina znalazła ją kilka dni później. W wyniku zdarzenia jej oczy były zakrwawione, pełne kurzu i brudu. Okazało się, że wypadek miał bardzo duży wpływ na życie Bułgarki. Po nim właśnie miała zacząć doświadczać wizji.