Awaryjne lądowanie w Dusseldorfie. To w związku z awarią samolotu LOT, który leciał do Brukseli. Na jego pokładzie znajdowali się europosłowie.
Czytaj także: Rząd zmienił rozporządzenie ws. kwarantanny! Sprawdź, co się zmienia od wtorku 24.01
- Samolot, lecący do Brukseli, lądował awaryjnie na lotnisku w Dusseldorfie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski. Po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot.
Jak podał rzecznik LOT, w samolocie typu Embraer 195 o znakach SP-LNO, wykonującym rejs LO233 z Warszawy do Brukseli, nad terytorium Niemiec doszło do usterki systemu hermetyzacji kabiny. - Kapitan, zgodnie z obowiązującymi procedurami, podjął decyzję o obniżeniu pułapu lotu i lądowaniu w trybie standardowym na lotnisku w Dusseldorfie. Zaznaczył, że po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot, który będzie kontynuował rejs do Brukseli. Dodał też, że start z Dusseldorfu do Brukseli możliwy będzie po uzyskaniu zgody na wykonanie tego rejsu - operacje lotnicze na lotnisku Zaventem dozwolone są do godziny 21:50 czasu lokalnego.
Na pokładzie europosłowie
Na pokładzie samolotu znajdowali się politycy. Wśród nich m.in. współlider Lewicy Robert Biedroń. - Właśnie wylądowaliśmy awaryjnie na lotnisku w Düsseldorfie. Samolot #LOT WAW-BRU miał dekompresję na pokładzie. Sytuacja wyglądała dramatycznie, ale została opanowana. Brawo załoga! - napisał na Twitterze.
Czytaj także: Zagrożenie na Ukrainie: Czy Polska będzie ewakuować dyplomatów?
- Lot z Warszawy do Brukseli zakończyliśmy awaryjnym lądowaniem w Düsseldorfie. Samolot #LOT WAW-BRU miał dekompresję na pokładzie. Podziękowania dla pilotów i załogi za profesjonalne zachowanie i zapewnienie wszystkim pasażerom bezpieczeństwa - napisał Bogusław Liberadzki, Europoseł S&D.
Na pokładzie samolotu była też europosłanka Elżbieta Łukacijewska. - To był kiepski lot z masą obaw i strachu. Zamiast w Brukseli wylądowaliśmy w Düsseldorf - napisała przy zdjęciu.