Do zdarzenia doszło, gdy myśliwiec F/A-18E Super Hornet był holowany na pokładzie hangarowym lotniskowca USS Harry S. Truman. Według komunikatu Marynarki Wojennej USA, załoga straciła kontrolę nad maszyną i holownikiem, które w efekcie wpadły za burtę. Marynarz siedzący w kokpicie myśliwca zdążył wyskoczyć z samolotu i odniósł jedynie lekkie obrażenia.Kierowca holownika również zdołał uciec.
Akcja na Morzu Czerwonym
Lotniskowiec USS Harry S. Truman stacjonuje na Morzu Czerwonym w ramach amerykańskiej ofensywy przeciwko jemeńskim rebeliantom Huti, która rozpoczęła się w połowie marca. Jak podaje PAP: "Wspierani przez Iran bojownicy są niemal codziennie atakowani przez amerykańskie myśliwce, bombowce i drony."
Marynarka Wojenna USA wszczęła dochodzenie w celu ustalenia przyczyn i okoliczności wypadku. Utrata tak cennego sprzętu z pewnością wymaga dokładnej analizy, aby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Incydent z myśliwcem F/A-18E Super Hornet, który wpadł do Morza Czerwonego z pokładu lotniskowca USS Harry S. Truman, jest poważnym zdarzeniem, które będzie miało swoje konsekwencje. Dochodzenie wyjaśni przyczyny wypadku, a Marynarka Wojenna USA z pewnością podejmie kroki, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.