Wojna w Ukrainie. W czwartek 24 lutego rozpoczął się brutalny atak Rosji na Ukrainę. Sobota to trzeci dzień inwazji. Podczas porannego ostrzału w Kijowie pocisk trafił w wielopiętrowy budynek mieszkalny na Prospekcie Łobanowskiego. Zbombardowano także budynek mieszkalny w Czernihowie - mieście w północnej części Ukrainy oddalone około 70 km od granicy ukraińsko-białoruskiej.
W obwodzie charkowskim ostrzelano autobus. Jedna osoba nie żyje, kilkanaście zostało rannych. Z kolei pod Chersoniem na południu Ukrainy rosyjskie wojska ostrzelały karetkę, którą wieziono rannych. Dwie osoby zginęły.
Mimo wszystko Ukraińcy się nie poddają. Walczą. Pokazuje to chociażby jedno z nagrań, które opublikowano w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak jeden z mieszkańców miasta Bachmach w obwodzie czernihowskim w pojedynkę próbuje zatrzymać rosyjski czołg.