Opóźniony powrót po problemach Starlinera
Williams i Wilmore wyruszyli w kosmos w czerwcu ubiegłego roku na pokładzie statku Starliner firmy Boeing w ramach jego pierwszej załogowej misji. Pierwotnie planowany na osiem dni pobyt na ISS znacznie się przedłużył z powodu problemów z układem napędowym Starlinera, obejmujących wyciek helu i awarie silników. Sam start statku był wcześniej dwukrotnie odwoływany. Ostatecznie NASA podjęła decyzję o ich powrocie na Ziemię na pokładzie kapsuły Crew Dragon firmy SpaceX. Bezzałogowy lot testowy Starlinera powrócił na Ziemię 8 września 2024 r. w całości.
Powrót na Ziemię i zadania na ISS
Kapsuła z Williamsem, Wilmorem oraz Nickiem Hague i Aleksandrem Gorbunowem odłączyła się od ISS we wtorek nad ranem czasu polskiego. Podczas pobytu na stacji astronauci dosyć szybko zintegrowali się z załogą, wykonując codzienne zadania, w tym eksperymenty naukowe oraz konserwację orbitalnego laboratorium. Po wylądowaniu astronauci pozostaną przez kilka dni w centrum NASA na badaniach lekarskich. Długotrwały pobyt w kosmosie wiąże się z ryzykiem negatywnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak zanik mięśni czy problemy ze wzrokiem.
Długi czas spędzony w kosmosie
Williams i Wilmore spędzili w przestrzeni kosmicznej łącznie 286 dni, co przekracza średnią długość misji na ISS wynoszącą pół roku. Doświadczeni astronauci mieli już przed tą misją na koncie łącznie 500 dni w kosmosie. Sunita Williams jest również znaną sportsmenką, która w 2012 roku jako pierwsza osoba ukończyła triathlon w kosmosie, korzystając z urządzeń na stacji. Najdłuższy jednorazowy pobyt Amerykanina w kosmosie to 371 dni Franka Rubio, a rekord łącznej liczby dni należy do Rosjanina Olega Kononienki z ponad 878 dniami.
Zobaczcie, jak wygląda siedziba prezydenta USA - Biały Dom
