"Fala ślepej agresji dopadła prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza (40 l.). Antyszczepionkowcy grozili mu nawet śmiercią. Podobny los spotkał rzecznika Ministerstwa Zdrowia, który musiał opędzać się od przeciwnika szczepień, który przeszedł od słów do czynów. Okazją do ataków na ludzi władzy stało się Forum Ekonomiczne w Karpaczu"
- informuje gazeta.
"Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa PSL, zobaczyli na chodniku, gdy szedł do restauracji. Od razu ruszyli w jego kierunku. Zaczęli wyzywać go od kanalii oraz +politycznych prostytutek+ i zagrozili, że jak tylko +tknie ich dzieci szczepionkami+, to pożałuje. +Będzie na was zamach!+ – krzyczał jeden z agresorów" – relacjonuje "Fakt"
Polecany artykuł:
Cytowany przez "Fakt" były wicepremier mówi, że porównywali go z doktorem Mengele. "Mnie, który w czasie trzeciej fali jako wolontariusz pomagał w szpitalu ratować ludzi. Ktoś zasiał to ziarno nienawiści i teraz robi się naprawdę groźnie" – dodał.
Bezpośredni atak przeżył też rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Nieznajomy mężczyzna dopadł go w drodze na Forum Ekonomiczne. Doszło do szarpaniny. Interweniować musiała policja. "Nie ma tygodnia, aby każdy z nas w ministerstwie nie otrzymał przynajmniej kilku e-maili z pogróżkami. Niektóre są naprawdę groźne i przekazujemy je organom ścigania" – powiedział Faktowi Wojciech Andrusiewicz.