Ukraińscy żołnierze

i

Autor: FADEL SENNA/AFP/East News

Amerykańscy eksperci o rosyjskiej ofensywie: jej sukces jest MAŁO PRAWDOPODOBNY

2022-04-19 8:50

Siły rosyjskie prawdopodobnie rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na wschodzie Ukrainy - informuje amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW). Dodaje, że sukces tego natarcia jest mało prawdopodobny, ponieważ wojska rosyjskie borykają się wciąż z brakiem koordynacji i niskim morale.

Oddziały rosyjskie, które od kilku tygodni koncentrowały się na wschodzie Ukrainy, rozpoczęły nową fazę operacji, której celem jest prawdopodobnie zajęcie całości ukraińskich obwodów, ługańskiego i donieckiego - napisano w raporcie ISW. Dodano, że w poniedziałek Rosjanie prowadzili intensywny ostrzał i ataki na miasta Rubiżne, Popasna i Marjinka. Zaznaczono, że mimo zwiększenia skali działań, wojska rosyjskie nie przejęły na razie kontroli nad nowymi terenami.

Rosyjskie natarcie na wschodzie "prawdopodobnie nie będzie radykalnie bardziej skuteczne niż poprzednie duże ofensywy Rosjan w okolicach Kijowa" - ocenia ISW. Uzasadnia to brakiem rozwiązania przez wojska najeźdźców podstawowych problemów utrudniających poprzednie operacje - kłopotów z koordynacją jednostek i niskiego morale żołnierzy. Armia rosyjska nie odtworzyła w pełni oddziałów wycofanych z okolic Kijowa, a wcieleni do nich nowi żołnierze nie są z nimi odpowiednio zgrani - podkreśla amerykański ośrodek.

"Częste doniesienia o katastrofalnie niskim morale Rosjan i kolejnych problemach logistycznych pokazują, że rzeczywista siła bojowa wojsk rosyjskich na Ukrainie stanowi zaledwie ułamek ich teoretycznej siły ujmowanej przez liczbę batalionowych grup taktycznych" - pisze ISW.

Ośrodek zastrzega jednak, że wojska rosyjskie mogą być w stanie zadać straty siłom ukraińskim i podbić kolejne tereny kraju. Byłoby to możliwe dzięki dużej koncentracji jednostek artylerii i samej przewadze liczebnej Rosjan, ale takie sukcesy atakujących wiązałyby się też z wysokimi stratami - wyjaśniono w raporcie.

"Nagły i znaczący sukces rosyjskiej ofensywy pozostaje więc wysoce nieprawdopodobny, a taktyczne straty Ukraińców nie zwiastowałyby końca kampanii na wschodzie Ukrainy, a tym bardziej całej wojny" - konkluduje ISW.

Lepi pierogi dla łodzian, żeby nakarmić ukraińskie wojsko