Emmanuel Macron popiera zakaz noszenia abai
Jak podał we wtorek dziennik "Le Figaro", w wywiadzie poświęconym sytuacji młodzieży w związku z początkiem roku szkolnego Macron ocenił, że zakaz abai „nikogo nie stygmatyzuje”, ponieważ zasadom laickiej szkoły musi podporządkować się każdy.
- Nie chcemy wiedzieć, skąd dzieci pochodzą, co myślą. Jest to element sprawiedliwości, ponieważ formujemy republikanów i obywateli - oświadczył szef państwa francuskiego.
Macron odniósł się również do dyskusji nad projektem wprowadzenia mundurków w szkołach, wyrażając poparcie dla „unikania strojów, odsyłających do religii”, ponieważ „wykluczają i oddzielają” one uczniów. Prezydent popiera również „unikanie strojów, stygmatyzujących społecznie” bądź „zbyt ekscentrycznych”.
Muzułmańskie uczennice we Francji protestują przeciw religijnym zakazom
- Około 300 uczennic założyło abaje w poniedziałek, w pierwszy dzień nowego roku szkolnego we Francji, pomimo wprowadzonego przez rząd zakazu – poinformował we wtorek minister edukacji Gabriel Attal.
Jak podkreślił Attal, zdecydowana większość uczennic zastosowało się do zakazu, jednak 67 z nich odmówiło zdjęcia tradycyjnego, zakrywającego ciało stroju muzułmańskiego i wróciło do domu.
- Jest to stosunkowo mała liczba w skali kraju – twierdzą francuskie media.
Szef resortu edukacji poinformował, że w przypadku ponownej odmowy zastosowania się do zakazu podjęty zostanie nowy etap dialogu, a do rodziców uczniów zostanie wysłany list z wyjaśnieniem, że „świeckość nie jest ograniczeniem”.
Attal zapowiedział pod koniec sierpnia, że abaje zostaną zakazane w imię świeckości francuskich szkół. Według obowiązującego we Francji prawa, w szkołach obowiązuje zakaz prezentowania widocznych symboli religijnych.