Już niedługo będziemy świadkami droższych cen oraz nowych pakietów Xbox Game Pass. Microsoft zdecydował się na kontrowersyjny ruch, łamiąc kilka obietnic, w tym brak Call of Duty Black Ops 6 za ukrytym, lepszym pakietem. Tą sytuację postanowiła wykorzystać Federalna Komisja Handlu, według której nadchodzące zmiany to „degradacja produktu”.
Czytaj też: Xbox Game Pass. Wrzesień najważniejszym miesiącem dla graczy w 2024! Gorące premiery
Xbox vs FTC. Runda 2
Xbox został oskarżony o celowe wprowadzanie zamieszania i wręcz nikczemność, ponieważ ludzie moment po ogłoszeniu pospieszyli w celu zaopatrzenia się w jeszcze tańszą subskrypcję. Na te zmiany postanowiło odpowiedzieć FTC, które w nowym pozwie złożonym w Dziewiątym Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych nazwało całą tę klęskę „degradacją produktu”.
W zgłoszeniu udostępnionym przez Toma Warrena z The Verge FTC opisała te niedawne podwyżki cen i zamknięcie studiów takich jak Tango Gameworks i Arkane Austin jako „wykorzystanie władzy rynkowej po fuzji”.
FTC wskazuje na usunięcie istniejącej usługi Console Game Pass i zastąpienie jej droższą oraz nieco gorszą usługą Game Pass Standard. Komisja twierdzi, że jest to „dokładnie ten rodzaj szkody dla konsumentów”, który zarzucała Microsoft w przeszłości podczas batalii sądowej.
Federalnej Komisji Handlu wskazuje także, że obecne działania Microsoftu są „niezgodne” z twierdzeniami, o których zapewniali w sądzie. Jednym z najważniejszych punktów Microsoftu w sprawie wykupu Activision-Blizzard była korzyść dla klientów, ponieważ Call of Duty stałoby się dostępne w Xbox Game Pass, ale jak twierdzi FTC, nikt nie wspomniał o podwyżce cen.
FTC to ważny element całej układanki i warto zaznaczyć, że tylko oni troszczą się o prawa konsumentów. Miejmy nadzieje, że Microsoft ustosunkuje się do zarzutów oraz da graczom potrzebne im wyjaśnienia.