Xbox. Awaria usługi Live zmotywowała graczy do debaty o „własności” gier cyfrowych

„Teraz gracze nie mają swojej własności”

Jeden z użytkowników na Reddicie zapytał: „Czy ta przerwa w logowaniu do Xbox nie jest kolejnym powodem, dla którego powinniśmy się martwić, że nie "posiadamy" multimediów, które kupujemy?”. Użytkownicy odpowiadali podobnymi twierdzeniami, że taka awaria jest jedną z wad w pełni cyfrowego świata, w którym możliwość grania w gry wymaga ciągłego połączenia z Internetem, nawet jeśli są to gry dla jednego gracza i/lub w które gra się na komputerze z dyskiem fizycznym. Najpopularniejszym stwierdzeniem było: „W dzisiejszym świecie gier gracze tak naprawdę nie mają prawdziwego „własności” swoich gier”.

Czytaj też: PS5 vs Xbox Series X — którą konsolę kupić w 2024 roku?

Jest to problem, który prawdopodobnie będzie się pogłębiał, ponieważ firmy w większym stopniu polegają na subskrypcjach i usługach online niż na tradycyjnych sposobach grania w gry. Niektórzy gracze już rzucają światło na te problemy poprzez inicjatywy takie jak ruch Stop Killing Games, który ma na celu powstrzymanie firm przed wycofywaniem i zamykaniem serwerów, aby uniemożliwić granie w niektóre gry.

Wielu użytkowników w wątku Reddit podało własne tymczasowe rozwiązania problemu, takie jak kupowanie tylko gier, które zapewniają grę w trybie offline.