To urządzenie waży 2 gramy i ma powierzchnię ok. 2 centymetrów kwadratowych. Za to korzystać można z niego w wyjątkowo prosty sposób. Czujnik łączy się z naszym telefonem na podstawie komunikacji bliskiego zasięgu (NFC), a dane spływają w czasie rzeczywistym. Naukowcy odkryli dzięki temu między innymi, że próbki mięsa przechowywanego w temperaturze pokojowej w trzecim dniu wykazały już 700% zmian. Wyniki tych badań opublikowano w nature food.
Co ważne, sprzęt ten ma być nie tylko łatwy w produkcji, lecz również tani. Dzięki temu pozwolić mogliby sobie na niego przedsiębiorcy i dostawcy, którzy na rynek wprowadzają mięso, jak również niektóry z kupujących.
Proces psucia jedzenia
Żywność jest idealnym środowiskiem do rozwoju mikroorganizmów. Jedzenie psuje się z czterech powodów: zbyt wysokiej temperatury otoczenia, dostępu powietrza, nadmiernej wilgoci lub ekspozycji na światło słoneczne. Aminy biogenne powstają w procesie psucia się produktów bogatych w białko. By zapobiegać procesom psucia, powinniśmy żywność w lodówce trzymać w odpowiedniej temperaturze. Powinna być niższa niż 5 stopni, lecz wyższa od 0. Kupione przez nas mięso do lodówki powinno trafić w ciągu godziny.