PS5 Pro i PS6 z rozmowami wideo w grach. Sony ma umożliwić lepszą komunikację na konsolach

Konsole Sony otrzymają wideo rozmowy w trakcie gry

Niedawno firma Sony skupiła swoje wysiłki badawczo-rozwojowe na oprogramowaniu, w tym na nowym projekcie dotyczącym prywatności połączeń. Nowy patent sugeruje, że technologiczny gigant Sony chce jeszcze bardziej udoskonalić korzystanie z PlayStation za pomocą dedykowanego pomocnika opartego na sztucznej inteligencji. Jak szczegółowo opisano, firma pracuje nad stworzeniem oprogramowania, które będzie wykrywać połączenia przychodzące i zapewniać ochronę prywatności graczy. Umożliwiłoby to graczom odbieranie połączeń bez konieczności ręcznego zmieniania komunikacji w grze, ponieważ wykrywanie dźwięku przez oprogramowanie automatycznie wyciszałoby ich mikrofon i rozmywało kamerę.

Czytaj też: PS5 Pro i PS6 będą śledzić tętno graczy podczas rozgrywki. Sony z nowym patentem

Rysunki 2-3 patentu firmy Sony na obsługę połączeń przedstawiają proces wdrażania środków ochrony prywatności. Dźwięk z gry będzie rozpoznawany wraz z zewnętrznymi sygnałami dźwiękowymi, takimi jak dzwonek, aktywującymi oprogramowanie chroniące prywatność. Inne wejścia audio, takie jak linie głosowe, które mogą wskazywać na odebranie połączenia, zostaną również wykorzystane do aktywacji zabezpieczeń prywatności. Zainicjowane protokoły prywatności będą obejmować:

• Wyciszenie mikrofonu w grze i oznaczenie awatara jako wyciszonego
• Wstrzymaj i/lub zasłoń kamerę twarzową, aby uniemożliwić czytanie z ruchu warg
• Zmniejsz i/lub wycisz dźwięk w grze
• Utwórz napisy do dialogów w grze
• Transkrypcja i nagrywanie dialogów komunikacyjnych
• Podaj podsumowanie tekstowe nieodebranych połączeń

Czytaj też: PS5 z długo wyczekiwaną funkcją. Gracze prosili o nią od pierwszego dnia premiery! „Wreszcie”

Krótko mówiąc, oprogramowanie firmy Sony do obsługi połączeń ma na celu stworzenie systemu głośnomówiącego do wyciszania komunikacji w grze w celu prowadzenia rozmów głosowych i wideo bez ryzyka naruszenia prywatności. Warto mieć jednak na uwadze, że firmy często zgłaszają patenty, które nigdy nie zostaną w pełni zrealizowane, więc warto zwyczajnie obserwować następne ruchy Sony.