Jeszcze nie tak dawno mogliśmy być świadkami wysypu miniaturowych replik retro konsol, na których mogliśmy pograć w najlepsze gry z danej generacji. Oczywiście takie rozwiązania nie były idealne, bo był to najczęściej plastik z obudową na wzór pierwotnej konsoli. Dla przykładu możemy podać tutaj Playstation Classic Mini oraz Nintendo Classic Mini. Chociaż ładnie prezentują się one w kolekcji, to finalnie nie są tym samym co pierwowzory. Ten fakt najwidoczniej nie przeszkadza firmie SEGA, która ma trochę inny plan związany z wypuszczeniem konsolowego klasyka SEGA Saturn Mini. Zła informacja jest taka, że na premierę takiego sprzętu pewnie jeszcze trochę poczekamy.
SEGA Saturn Mini podbije serca retro fanów?
Chociaż o premierze samej konsoli nie wiele jeszcze wiadomo, tak rąbka tajemnicy uchylił nam Yukio Sugino. Z rozmowy CEO SEGA z magazynem Famitsu Yukio Sugino dowiadujemy się, że "Saturn posiadał zaskakująco dużą moc, w związku z czym trudności w miniaturyzacji tej konsoli są wysokie". Dodatkowo konsola ma być czymś wyróżniającym się na tle konkurentów, ponieważ cały proces ma przebiegać pod okiem najważniejszych autorów rzeczonej konsoli, która na rynku debiutowała w 1994 roku.
Chociaż SEGA Saturn mini nie pobiła sprzedaży SEGA Mega Drive, tak nie wolno zapomnieć, że pojawiło się na niej kilka ciekawych tytułów, takich jak: Virtua Fighter 2, Sonic 3D Blast, Street Fighter Alpha 2, czy Panzer Dragoon 2. Czy pomysł japońskiego giganta będzie czymś rewolucyjnym i wkupi się w łaski retro fanów, którym inne, odświeżone sprzęty niezbyt podeszły do gustu? Na jakąkolwiek odpowiedź, z pewnością jeszcze trochę poczekamy.