BOE to wiodący producent wyświetlaczy pochodzący z Chin. Firma dostarczyła wyświetlacze do różnych iPhone'ów, telefonów z systemem Android, a nawet najnowszego OLED Steam Deck. Mimo to BOE może wkrótce stracić ważnego klienta – Nintendo. Z niedawnego raportu wynika, że japoński gigant gier prowadzi rozmowy z Samsungiem w sprawie paneli OLED do swojej nowej generacji konsol. Chociaż początkowo BOE było uważane za dostawcę ekranów do Switch'a 2, Nintendo najwyraźniej zmieniło kurs z powodu pozwu o naruszenie patentu złożonego przez Samsunga.
Czytaj też: Nintendo Switch 2 — data premiery, cena, nowości i specyfikacje. Wszystkie informacje o nowej konsoli
Nintendo najwyraźniej unika kłopotów prawnych, wymieniając panele OLED
Koreański serwis informacyjny Biz Chosun donosi: „Nintendo zamówiło również dostawę paneli OLED od Samsung Display. Firma podobno negocjowała z chińską firmą BOE obniżenie kosztów urządzenia. Ostatecznie wybrali panele Samsung Display, biorąc pod uwagę możliwość odszkodowania w wyniku pozwu przeciwko Samsung Display.”
W zeszłym roku Samsung złożył pozew o naruszenie patentu przeciwko chińskiemu BOE. Koreańska firma twierdzi, że BOE wykorzystuje technologię objętą pięcioma swoimi patentami w wyświetlaczach OLED, które można znaleźć we wszystkich produktach wydanych po iPhonie 12.
Nintendo nie chce być obciążane pozwem i dlatego decyduje się na wyświetlacze OLED Samsunga. Nie musi to koniecznie oznaczać czegoś złego, biorąc pod uwagę, że wyświetlacze Samsunga należą do najlepszych na rynku.
Chociaż panele Samsung OLED będą prawdopodobnie używane w przyszłych konsolach Switch, nie zostało jeszcze potwierdzone, czy Switch 2, którego premiera ma nastąpić w przyszłym roku, będzie wyposażony w wyświetlacz OLED. Pamiętajcie, że oryginalny Switch pojawił się na rynku z wyświetlaczem LCD, a dopiero później wprowadzono wariant z większym i lepszym wyświetlaczem.
Czytaj też: Czy warto kupić Nintendo Switch na prezent w święta 2023? Lepiej poczekać na Switch 2?