Każdy posiadacz swojego egzemplarza Nintendo Switch z pewnością musiał zmierzyć się z driftującym Joy-Conem, czyli bolączką sprzętu Japońskiego giganta technologicznego. Dokładnie 7 września 2023 roku wyszły na jaw kolejne plotki o następcy popularnego handhelda. Tego samego dnia Nintendo otrzymało w USA szereg patentów opisujących różne aspekty nowej konsoli, a jeden z nich szczególnie wyróżnia się na tle innych. W jednym zgłoszeniu patent Nintendo opisuje szczegółowo joystick wykorzystujący pole magnetyczne do przesyłania ruchu przez kontroler, który prawie na pewno jest joystickiem z efektem Halla.
Czytaj też: Nintendo Switch 2 blisko oficjalnej premiery! Konsola będzie mocna jak PS5 i XSX
Joysticki z efektem Halla zakończą problemy z Joy-Conami w Switch 2?
Jak czytamy w serwisie Dexerto, jeden z patentów Nintendo ma dotyczyć joysticka wykorzystującego pole magnetyczne. W porównaniu do zwykłych joysticków z potencjometrami, jakie widzimy w oryginalnym Switchu, które wykorzystują fizyczne styki elektryczne do przesyłania sygnału przez płytkę, joysticki z efektem Halla wykorzystują pole magnetyczne, które nie jest zdolne do fizycznego zużycia.
Zdecydowanie największym problemem joyconów na konsoli Nintendo Switch jest to, że były one dość podatne na problemy z driftowanie, przez co Twoja postać w grach chodziła w różne kierunki bez twojej pomocy. Głównym powodem tego była słaba trwałość kontrolerów oraz brak pomysłu, jak temu zaradzić.
Stało się to takim problemem, że Nintendo zaczęło nawet oferować bezpłatną naprawę kontrolerów. Najwidoczniej najlepszym oraz najtrwalszym rozwiązaniem ma być zamiana joyconów na joysticki magnetyczne z efektem Halla w Switch 2.
Oczywiście będziemy musieli poczekać, aby zobaczyć, jaki pomysł ma Nintendo na zaimplementowanie joystick'ów magnetycznych. Równie dobrze może to być samodzielny zestaw joyconów dla istniejącego Switcha, aktualizacja kontrolera Switch Pro, jednak miejmy nadzieje, że właśnie je zobaczymy od samego początku w Switch'u 2.