Doniesienia o pojawieniu się następcy Switcha na Gamescom za zamkniętymi drzwiami podsyciły dyskusję i spekulacje w Internecie na temat tego, jaka może być następna konsola Nintendo i kiedy zostanie wydana. Switch od ponad sześciu lat jest jednym z najpopularniejszych sprzętów do grania na świecie oraz na dobre rozpoczął erę hand-heldów, odstawiając po części w kąt stacjonarne konsole. Biorąc pod uwagę najnowszy patent, pojawiają się spekulacje na temat tego, czym dokładnie może być to dziwne nowe urządzenie i jak wpisuje się ono w przyszłe plany sprzętowe Nintendo.
Czytaj też: Czy warto kupić Nintendo Switch w 2023 roku. A może lepiej poczekać na Switch 2?
Nintendo Switch 2 zadziwi wyglądem?
Najnowszy patent Nintendo bardzo przypomina 3DS, ale co ciekawe, urządzenie można podzielić na pół. Dwie oddzielne połówki mogą komunikować się ze sobą bezprzewodowo, umożliwiając dwóm graczom wspólną zabawę na tym samym urządzeniu. Po połączeniu obie połówki grają razem jak DS lub 3DS. Na zewnątrz konsoli znajduje się także ekran dotykowy, który pozwala graczom na interakcję z handheldem nawet wtedy, gdy jest on zamknięty. Jeśli urządzenie ujrzy światło dzienne, może udostępnić mnóstwo gier DS do biblioteki Nintendo Switch Online.
Czytaj też: Switch 2, Steam Deck 2, PlayStation Portal i Ayaneo. Wszystkie nadchodzące konsole przenośne w 2023 r.
Nie powinien dziwić fakt, że duże firmy cały czas zgłaszają patenty, aby chronić swoje potencjalne produkty. Z pewnością jest to coś, nad czym Nintendo w pewnym stopniu pracuje, ale okaże się, czy kiedykolwiek zmaterializuje się jako namacalny przedmiot dostępny do zakupu.
Czytaj też: Steam Deck vs. Nintendo Switch: Którą konsolę kupić w 2023? Porównanie cen, gier i specyfikacji
Dzięki Switchowi Nintendo połączyło rynek urządzeń przenośnych i konsol stacjonarnych, biorąc pod uwagę hybrydowy charakter sprzętu. Jedną z niewielu rzeczy, które fani wiedzą o następcy, jest to, że Nintendo planuje użyć kont Nintendo w celu płynnego przejścia na Switcha 2. Mając to na uwadze, wydaje się mało prawdopodobne, aby kontynuacja Switcha zbytnio różniła się od obecnej iteracji. Nie wspominając już o sukcesie modelu hybrydowego, któremu Nintendo może być trudno się oprzeć.
Biorąc to pod uwagę, Nintendo uwielbia podważać oczekiwania. A raczej japońska firma przywiązuje dużą wagę do innowacji i zazwyczaj kieruje się nieszablonowym myśleniem. Z tego powodu nie można przewidzieć, co Nintendo zrobi dalej.