Sztuczna inteligencja jest jednym z najgorętszych tematów w ostatnich miesiącach. Praktycznie z tygodnia na tydzień jesteśmy zaskakiwani różnymi nowinkami i możliwościami, jakie niosą za sobą nowe rozwiązania AI. Aktualnie jest tego tyle, że człowiek momentami łapie się za głowę, bo trudno się w tym wszystkim połapać. W gąszczu tych technologicznych aplikacji warto zwrócić szczególną uwagę na jedno bardzo ciekawe narzędzie, które ma ogromną szansę zrewolucjonizować internet. To narzędzie, dzięki któremu zaczniesz mówić po angielsku, francusku, a nawet po koreańsku i arabsku w zaledwie kilka minut.
HeyGen AI Labs - zadziwiający tłumacz wideo
HeyGen to nowoczesny startup z branży technologicznej, korzystający z zaawansowanych algorytmów do analizy i przekształcania materiałów audiowizualnych. Jakiś czas temu firma pochwaliła się bardzo ciekawym rozwiązaniem, które może nieźle namieszać. Ba, i zrobi to! HeyGen pokazał narzędzie, dzięki któremu przetłumaczysz dowolny film na różne języki świata. I wcale nie chodzi o dodawanie kolorowych napisów. Program tłumaczy i analizuje wypowiadany tekst, klonuje barwę głosu osoby na filmie, a następnie dostosowuje ruchy warg tak, aby pasowały do nowego języka. Co więcej, sami decydujemy, w jakim języku ma być wideo. Aktualnie na liście znajdują się:
- angielski (amerykański akcent)
- angielski (twój akcent)
- hiszpański
- francuski
- hindi
- włoski
- niemiecki
- polski
- portugalski
- mandaryński
- japoński
- holenderski
- turecki
- koreański
- arabski
Trzeba przyznać, jest tego sporo. Na początku byłem sceptycznie nastawiony, ale ostatecznie zdecydowałem się przetestować nową funkcję i przekonać się na własnej skórze, o co tyle krzyku. Nagrałem krótkie wideo, wrzuciłem do programu, poczekałem ok. 5 minut, a po chwili... spadłem z krzesła, a razem ze mną wszystkie słowniki, które miałem na półce. Patrząc na to, że ta technologia dopiero raczkuje, to byłem niesamowicie zdziwiony, co potrafi osiągnąć już w tym momencie. Zresztą, poniżej sami możecie zobaczyć uzyskany efekt.
W jaki sposób można wykorzystać HeyGen AI Labs i jakie niesie zagrożenia?
Tłumaczenie formatów wideo w taki sposób może okazać się w przyszłości niezwykle pomocne na wielu polach — tłumaczenie reklam, pełnometrażowych filmów, seriali, kursów, prezentacji lub szkoleń (np. dla pracowników w międzynarodowych firmach). I chociaż nowa funkcja od HeyGen robi wrażenie, daje szansę pokazania się polskim twórcom zagranicznej publiczności i dostarcza niesamowite możliwości, to pamiętajmy, że może również zaszkodzić. Istnieje szansa, że korzystanie z takich narzędzi doprowadzi do tego, że przestaniemy się rozwijać, uczyć nowych umiejętności, bo wszystko za nas będzie robić sztuczna inteligencja. Co więcej, przecież już teraz możemy podmieniać twarz w filmach i zaskakująco dobrze klonować cudze głosy. Wyobraźmy sobie polityka, który wypowiada treść, której właściwie nigdy nie powiedział. A do tego tłumaczymy ją na angielski lub inny język i puszczamy dalej w świat. Tego typu działania mogą mieć poważne w skutkach konsekwencje. Technologia rozwija się w takim tempie, że żadne regulacje prawne nie mogą jej doścignąć. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się edukacja społeczeństwa i przedstawianie nie tylko super możliwości, ale także potencjalnych zagrożeń, jakie niosą za sobą narzędzia AI.