Z podanych informacji przez serwis PC Gamer dowiadujemy się o nowej pod-funkcji najpopularniejszego serwisu z filmami udostępnianymi przez twórców niezależnych. Ma nią być „Playables” od Google, która będzie oferować możliwość grania w gry na platformie YouTube. Zagłębiając się dalej, możemy wyczytać, że funkcja posiada już możliwość zagrania w jedną grę, jednak nie będzie to nic specjalnego dla sympatyków "dużych" produkcji. Najprawdopodobniej Playables ma posłużyć jako przysłowiowy "zabijacz czasu".
Aktualnie funkcja Playables jest już w fazie testów i obsługuje ona jedną grę „Stack Bounce” - przypomina ona kultowego Arkanoida (gra komputerowa, w której za pomocą małej ruchomej platformy odbija się piłeczkę wewnątrz prostokąta otwartego z jednej strony). Jak widać, nie jest to nic, co przyciągnie typowych graczy, a ma być to raczej jedynie dodatkowa możliwość zabicia czasu, bez potrzeby ściągania gier na telefon, czy laptopa.
Bardzo możliwe, że Playables ma być spadkobiercą niewypału, jakim było Google Stadia - usługa oparta na chmurze, dzięki której realizowany był streaming gier. Zamysł był bardzo ciekawy, jednak finalnie nie podbił on serc graczy z powodu potrzeby kupowania pojedynczych gier, kiedy konkurencja oferowała ciekawe oferty abonamentowe. Z tego też powodu w 2022 roku Google postanowiło na dobre zamknąć projekt, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że to jeszcze nie jest ich ostatnie słowo w tym temacie. Czy Playables doczeka się pełnoprawnych gier w swojej ofercie? Kiedy możemy liczyć na potwierdzenie oficjalnej daty premiery? Odpowiedzi na te pytania możemy doczekać się już niedługo.