iPhone 15 test wytrzymałości
Najnowsze telefony Apple nie należą do tanich. W Polsce za model iPhone 15 Pro Max trzeba zapłacić od 7199 zł. Osoby, które kupiły te telefony, zdecydowanie powinny zabezpieczyć je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Test wytrzymałości przeprowadzony na modelu iPhone 15 Pro Max wykazał spory problem z obudową telefonu, który zaskoczył samego testera. W trakcie przeprowadzania testu szklana obudowa z tyłu telefonu uległa pęknięciu. Flagowiec Apple trafił na „tortury” do youtubera prowadzącego kanał JerryRigEverything. Testy wytrzymałości polegały na drapaniu, podgrzewaniu i wyginaniu telefonu, aby sprawdzić, czy wytrzyma on np. sytuacje, gdy jego właściciel usiądzie na nim, mając go w tylnej kieszeni spodni. Zdaniem testującego iPhone 15 Pro Max ma ogólnie solidną konstrukcję. Jego szkło jest odporne na zarysowania (siódmy stopnień w skali twardości Mohsa), a tytanowa ramka jest równie dobra, jak ta z poprzedniego modelu wykonana ze stali. Chociaż telefon nie ulega złamaniu w trakcie próby z wykorzystaniem siły, to w trakcie wyginania szklane plecki smartfona strasznie popękały w wyniku naprężeń. Takie pęknięcia niewątpliwie wpłyną na obniżenie jego wodoodporności. Jeśli nie chcecie mieć nieestetycznych pęknięć z tyłu telefonu, to lepiej nie noście tego modelu w tylnej kieszeni spodni, bo to zazwyczaj w takiej sytuacji może dojść do takiego uszkodzenia. A jeśli wasz smartfon zaliczy taką wpadkę, to pamiętajcie, że jest możliwość wymiany tylnego panelu, ale nie jest to tanie – w poprzednim modelu był to koszt 999 zł. Nagranie z pełnym testem znajdziecie poniżej.
Polecany artykuł: