Znienawidzona przez fanów funkcja w GTA VI? Oby nie.
Ta znienawidzona funkcja, o której nieustannie piszą gracze uczestniczący w dyskusji na Reddit, to momentalne „eksplodowanie pojazdów przy uderzeniu”. Gracze jednogłośnie wyrazili swoją niechęć do tego typu rozwiązania, prosząc Rockstar Games o więcej realizmu na wzór GTA IV, czy Red Dead Redemption 2 w Grand Theft Auto VI.
Czytaj też: GTA 6 otrzyma funkcję od Dr. Dre! Miała pojawić się w trybie Online. Czas na karierę muzyczną?
Polecany artykuł:
„Nienawidzę tego do dzisiaj” – powiedział jeden z Redditorów. „Szczerze mówiąc, wolałbym, żeby samochód lądujący na nosie miał małą szansę na eksplozję, ale za to większe ryzyko, że zgniecie się/utraci wiele części nagle pod wpływem uderzenia ciężaru” – odpowiedział jeden z nich, a inny dodał: „Gdybym chciał zagrać w grę, w której samochody po prostu eksplodują przy uderzeniu, zagrałbym w Just Cause”.
Czytaj też: GTA 4 QUIZ: Ile wiesz o tej części gry? Sprawdź się przed premierą Grand Theft Auto VI
„Chcę, żeby wrócił do systemu z GTA IV, w którym przechodzisz od dymu do czarnego dymu, aż w końcu stajesz w płomieniach i eksplodujesz” – powiedział inny.
Jest to jedna z tych funkcji, która ewoluowała pomiędzy grami, w złym znaczeniu tego słowa. Grand Theft Auto zawsze odznaczało się dużym realizmem, a jego pick miał miejsce w momencie premiery czwartej odsłony z serii. To właśnie GTA IV, zaraz po Red Dead Redemption 2, uznawane jest za grę z największą ilością detali, o czym świadczą, chociażby tego typu porównania. Pierwsze gameplay'e z GTA VI mogą jednak przynieść opcję zaimplementowaną w GTA V.