Genesis Thor 230 TKL Recenzja: Definitywnie najtańsza i najlepsza klawiatura dla graczy w 2024 r.

Spis treści

1. Genesis Thor 230 TKL: pierwsze wrażenia i zawartość
2. Genesis Thor 230 TKL: design i jakość wykonania
3. Genesis Thor 230 TKL w praktyce
4. Czy warto kupić Genesis Thor 230 TKL?

Genesis słynie z budżetowych sprzętów, które pomimo niewielkiej ceny, aspirują na miano godnych rywali dla największych hegemonów branży, jak SteelSeries, czy Logitech. Ponownie, przy okazji testu modelu klawiatury Thor 230 TKL doszedłem do wniosku, że w 2024 roku nadal można tanio i dobrze!

Czytaj też: Genesis Toron 301 Recenzja: Słuchawki dla graczy za 150 zł. Czy to jest możliwe? Jak najbardziej!

Specyfikacja

• Rozmiar: TKL (80%)
• Łączność: Przewodowa
• Przełączniki: Outemu Red (liniowe) / Brown (taktyczne) / Panda (taktyczne)
• Typ przełączników: Liniowy / Taktyczny
• Typ obudowy: Closed design (zamknięta)
• Podświetlenie: RGB
• Keycapy: ABS
• Oprogramowanie: Obecne
• Wymiary: 363 x 155 x 39mm
• Waga: 730 g
• Gwarancja: 24 miesiące
• Cena: 179 zł

Genesis Thor 230 TKL: pierwsze wrażenia i zawartość

W zestawie z Thor 230 TKL firma Genesis oferuje graczom, prócz instrukcji i naklejki, konieczny do wymiany klawiszy lub wyczyszczenia sprzętu druciany keycap i switch puller, zintegrowany w jeden element oraz dwa dodatkowe przełączniki na wypadek awarii.

Już na wstępie jesteśmy poinformowani o kluczowych funkcjach klawiatury. Genesis Thor 230 TKL to nie tylko sprzęt dla graczy PC, ale również i tych, którzy preferują konsole, takie jak PlayStation, czy XBOX. Standardowo na pokładzie znajdziemy elementy RGB, informację o przełączniku, w tym przypadku Outemu RED i możliwości hot swapu, bez konieczności lutowania.

Genesis Thor 230 TKL: design i jakość wykonania

Thor 230 TKL został zbudowany z tworzywa sztucznego i patrząc na jego cenę, ciężko dziwić się tutaj tego typu użytych materiałów. Pomimo tego klawiatura nie trzeszczy ani nie skrzypi. Na spodzie znajdziemy aż siedem antypoślizgowych naklejek. Dwustopniowe nóżki pozwalają dopasować sprzęt do naszych upodobań, a zamknięta obudowa (non-floatkey) zapewnia jej wystrzałowy, gamingowy sznyt.

Na dowód staranności oraz dbałości o najmniejsze szczegóły, Genesis zadbało nawet o piankę akustyczną między PCB a płytą mocującą. To sprawia, że klawiatura pozbawiona jest niechcianych dźwięków.

Sam design TKL (bez NumPadu), chociaż prosty, pozwala graczom dokonać dosyć szerokiego wyboru. Model Thor 230 TKL zakupimy w aż trzech różnych kolorach. Począwszy od białego, przez czarny, aż po czarno-szary z elementami żółci. Prócz tego wyróżnia ją mały rozmiar oraz długi lewy Shift i niski prawy Enter.

Jak to w przypadku sprzętu Genesis, nie mogło zabraknąć oświetlenia RGB. Thor 230 TKL świeci się dobrze, mocno i przyjemnie, uwalniając swoją moc szczególnie wtedy, kiedy zdecydujemy się na zakup białej wersji kolorystycznej.

Genesis Thor 230 TKL w praktyce

Jednym z niewielu minusów sprzętu, są nakładki wykonane z ABS-u. Mogą one prowadzić do szybkiego ścierania się, co po roku użytkowania może zachwiać stylistyką klawiatury. Sama czcionka prezentuje się schludnie i elegancko. Pisanie na Thor 230 TKL, dzięki nakładkom OEM również jest bardzo przyjemne.

Genesis Thor 230 TKL został wypuszczony z trzema różnymi przełącznikami: Outemu Red, Brown oraz mniej znane Panda (wersja brązowa). W moim przypadku testowałem sprzęt z czerwonymi przełącznikami, teoretycznie nastawionymi na granie, ale tak jak wspomniałem, wykonywałem na nie wszelakie czynności i nie poczułem dyskomfortu lub momentu, w którym odstawałaby od reszty klawiatury.

Outemu Red to przełączniki, które podczas nacisku nie mają wyczuwalnego punktu informującego o aktywacji. Do ich uruchomienia potrzebujemy zaledwie 45 gf siły, co sprawia, że są one bardzo czułe i lekkie – co może być zarówno wadą, jak i zaletą. W moim przypadku tego typu przełączniki skutkują problemami przy pisaniu, ponieważ, kiedy lekko omsknie się nam palec, możemy powciskać różne niechciane klawisze.

Kolejnym elementem zasługującym na pochwałę, są stabilizatory. Genesis poświęciło temu dużą uwagę, solidnie je smarując. Użyty smar dba o wyeliminowanie nieprzyjemnych dźwięków.

Czy warto kupić Genesis Thor 230 TKL?

Sprawa nie jest taka prosta, ponieważ w cenie 179 zł naprawdę ciężko znaleźć dla Thor 230 TKL godnego rywala, ale czy dopłacenie kilku złotych do lepszego modelu nie byłoby lepszą opcją? Bardzo możliwe. Zostając jednak w granicy 200 zł, sprzęt marki Genesis ponownie udowadnia, że w 2024 roku nadal można tanio i dobrze.