Elon Musk z poważnymi oskarżeniami
Według „The Wall Street Journal” Elon Musk miał mieć stosunki seksualne z byłą stażystką SpaceX, którą później zatrudnił w swoim zespole kierowniczym. „Ona i Musk poznali się wiele lat wcześniej podczas jej stażu, gdy ona była jeszcze na studiach. Zwróciła się do niego z pomysłami na ulepszenie SpaceX. Jej pomoc doprowadziła do randki, która zakończyła się pocałunkiem, a w końcu czymś więcej” – podano w publikacji.
Czytaj też: Elon Musk ostro o Apple Intelligence. CEO X wytyka problemy!
Stażystka, która nie została wymieniona w raporcie jest rzekomo jedną z wielu pracownic SpaceX, którym Musk poświęcał niezwykłą uwagę. Jak czytamy dalej, w 2016 roku stewardessa SpaceX zarzuciła Muskowi, że ten obnażył się przed nią i zaproponował, że kupi jej konia, jeśli będzie wykonywała z nim czynności seksualne.
Inna pracownica, która opuściła SpaceX w 2013 r. stwierdziła, że Elon Musk poprosił ją, aby „urodziła jego dzieci”. The Wall Street Journal doniósł dalej, że „czwarta kobieta utrzymywała miesięczny związek seksualny z Muskiem w 2014 r., bezpośrednio mu podlegając”. Związek zakończył się na negatywnych warunkach, co doprowadziło do wymiany oskarżeń i winy za pośrednictwem SMS-ów i e-maili, gdy opuściła firmę.
Elon Musk nie odpowiedział na prośbę „The Journal” o komentarz. Gwynne Shotwell, prezes i dyrektor operacyjny SpaceX, stwierdziła, że doniesienia dziennika przedstawiają „całkowicie mylącą narrację”. Shotwell powiedziała: „Nadal jestem zdumiona tym, co ta niezwykła grupa ludzi osiąga każdego dnia, nawet pośród wszystkich sił działających przeciwko nam. A Elon jest jednym z najlepszych ludzi, jakich znam”.
To nie pierwszy przypadek zarzutów o niewłaściwe zachowanie na tle seksualnym w SpaceX. Grupa byłych pracowników stwierdziła w skardze dotyczącej praw obywatelskich złożonej w lutym 2024 r., że dyskryminacja, wulgarny humor seksualny i molestowanie są na porządku dziennym wśród menedżerów SpaceX.