Burze w Polsce szaleją szczególnie, gdy na dworze robi się gorąco. Uderzenie pioruna może skończyć się pożarem naszego domu lub trwałym uszkodzeniem sprzętów takich jak telewizor i lodówka, przepaleniem instalacji elektrycznej, a nawet uszkodzeniem naszego budynku mieszkalnego. Zabezpieczenie mieszkania powinno być dla każdego priorytetem, jednak często lekceważymy zjawiska atmosferyczne. To duży błąd! W przypadku naszego telewizora samo wyciągnięcie wtyczki z gniazdka to trochę zbyt mało, chociaż ta moda sprawdzi się na przykład z laptopem. Co zatem należy jeszcze zrobić?
Zobacz też: Burze nad Polską. Czy trzeba odłączyć urządzenia od prądu?
Burze w Polsce. Wyłączenie TV od prądu nie wystarczy. Nie zapominaj o jeszcze jednym!
Co zatem trzeba zrobić, by skutecznie ochronić nasz telewizor? Prócz tradycyjnego wyjęcia wtyczki z kontaktu, warto wypiąć również kabel antenowy, internetowy, a nawet kabel HDMI. Jeśli obawiasz się, że burza cię zaskoczy, to najlepszym rozwiązaniem będzie zainstalowanie specjalnej aplikacji "radar burz". Jeśli nie mieszkasz w bloku, to w czasie burzy zejdź na najniższą kondygnację. Warto również zainstalować piorunochron i ubezpieczyć dom od nieszczęśliwych wypadków.
Burze w Polsce. Jak się chronić przed uderzeniem pioruna?
Żeby Polak nie był mądry po szkodzie, najlepiej zadbać o swój dom zanim zacznie padać. Najważniejsze to pamiętać o podstawowych zasadach:
- Zamknij drzwi i okna (piorun może wpaść do domu).
- Odłącz urządzenia elektryczne.
- Nie używaj sprzętów elektrycznych w trakcie burzy.
- Kup ograniczniki przepięć.
- Kup listwy antyprzepięciowe.
- Nigdy nie ładuj w telefonu w czasie burzy.