Skan twarzy potrzebny do uruchomienia gry
Europejski system PEGI i Amerykański ESRB zostały stworzone, by pomóc (głównie rodzicom) w określeniu czy na pewno dany film lub gra pasuje do kategorii wiekowej podopiecznego. System ten jednak nie jest skuteczny, bo nastoletni gracze nie mają najmniejszego problemu, by kupić i grać w gry, które nie są zgodnie z ww. systemami i nie są przeznaczone dla ich grupy wiekowej. W związku z tym ESRB złożył wniosek o weryfikacji wieku gracza na podstawie skanu twarzy. Takie rozwiązanie uniemożliwiłoby to nieletnim rozgrywkę w tytuły stworzone dla osób pełnoletnich. Pomysł został już przedstawiony FTC (Federalnej Komisji Handlu), w celu uzyskania zgody na dalsze prace w tej kwestii. W dokumencie mającym aż 38 stron wyjaśniono wykorzystanie takiego rozwiązania. Istnieją już rozwiązania, które pozwalają określać wiek osoby na podstawie skanu twarzy, bez wykorzystywania dodatkowych dokumentów tożsamości. Po nieudanym procesie weryfikacji niepełnoletni gracze nie mogliby uruchomić gry w kategorii AO, czyli dla osób powyżej 18 roku życia. Planowany przez ESRB system miałby przesyłać skany twarzy do weryfikacji, a następnie usuwać. Nie wiadomo jak dokładnie miałby wyglądać proces weryfikacji wieku gracza i czy miałby działać tylko w grach na komputery, czy także w tych na konsole. Na razie gracze z USA czekają na ruch FTC.
Polecany artykuł: