upadek z wysokości

Do wypadku doszło na terenie jednego z zakładów pracy w Tarnowskich Górach. Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pod koniec sierpnia w Bielsku-Białej doszło do wstrząsającego zdarzenia. Z okna mieszkania na piątym piętrze wypadł 2,5-latek. Chłopczyk trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Choć z począ…

Sprawa 2,5-letniego Eryka, który wypadł z 5. piętra, wstrząsnęła całą Polską. Początkowo sądzono, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, jednak wkrótce matka chłopca została aresztowana. Śledczy podej…

W Miasteczku Śląskim doszło do groźnego zdarzenia. Na terenie jednej z firm starszy tarnogórzanin spadł z wysokości. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego…

Na miejscu zginął mężczyzna, który upadł z wysokości przy ul. Wierzbowej w Częstochowie. Trwa śledztwo w sprawie.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na piekarskim osiedlu Wieczorka. Młoda dziewczyna wypadła z okna mieszkania na czwartym piętrze. Nastolatka trafiła do szpitala.

Na terenie jednej z firm mieszczącej się w Zbrosławicach doszło do wypadku. 58-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej podczas prac porządkowych spadł z wysokości trzech metrów. Mężczyzna trafił do szpitala.

Tragedia w Tychach. W niedzielę 7 stycznia rano do lokalnych służb wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który miał leżeć na dachu nad wejściem do klatki schodowej bloku przy al. Jana Pawła II.

Około 50-letni mężczyzna spadł z wysokości podczas prac remontowych na dachu prywatnego domu. Mimo wysiłków ratowników nie udało się go uratować.

Do zdarzenia doszło po godz. 17 w budynku wielorodzinnym przy ul. Darwina w Tychach. Akcja ratunkowa ciągle trwa, na miejscu działają policjanci, strażacy i ratownicy. Wezwano też śmigłowiec LPR.

56-letni mężczyzna był przytomny, ale doznał poważnych obrażeń. Został przetransportowany do szpitala, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.

Tragiczne popołudnie w Tychach. Policja otrzymała zgłoszenie o upadku z wysokości 12. piętra, do którego doszło przy al. Jana Pawła II 32-34. Niestety, 35-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.