To, jak skrajnie można zaniedbać psa, nie mieści się w głowie. Pluto żył bez budy i jedzenia, miał tylko stęchłą, zieloną wodę w misce. U weterynarza zwrócił drewniane patyki do szaszłyków, które mus…
To, w jakim stanie był Filipek, kiedy znalazł go jeden z wolontariuszy OTOZ Gliwice, jest trudne do opisania. Powiedzenie, że był pokryty brudem, nie oddaje jego faktycznego stanu. Fundacja prosi o p…