Najciekawsze książki biograficzne, które warto zabrać na urlop. Pochłoniejsz je jednym tchem

i

Autor: FreePik

KSIĄŻKI

Najciekawsze biografie, które warto zabrać na urlop. Pochłoniejsz je jednym tchem

Rolą wakacyjnych lektur jest przede wszystkim bawić, ciekawić i odprężać, ale te funkcje spełnia nie tylko beletrystyka. Równie wiele frajdy znajdziemy odkrywając historie znanych, inspirujących osób, które istotnie wpłynęły na bieg historii. Niektóre z nich czyta się jak prawdziwy trill, inne mają wszystkie znamiona poruszającego romansu. Nie wiesz, jakie książki spakować do walizki? Te biografie na pewno cię nie rozczarują.

Targi Książki i Mediów VIVELO 2024 na PGE Narodowym – relacja

Kiedy myślimy o idealnych lekturach na wakacyjny wyjazd, do głowy zazwyczaj przychodzą nam wciągające kryminały oraz powieści obyczajowe. Trudno się dziwić - na urlopie szukamy lekkiej i relaksującej rozrywki, więc mało kto ciągnie ze sobą na plażę pozycje wymagające intensywnej pracy umysłowej i skupienia. Jednak tę rolę doskonale pełnią także książki biograficzne. Prawdziwe historie życia znanych ludzi pozwalają oderwać się od otaczającej nasz rzeczywistości. Oto biografie, które doskonale sprawdzą się jako wakacyjna lektura.

"To ona napisała Mary Poppins. Życie P.L. Travers" - Valerie Lawson (wyd. Marginesy)

Kto z nas nie kojarzy opowieści o sympatycznej niani, unoszącej się nad Londynem z parasolką i babciną torbą? Ta kultowa bohaterka książek dla dzieci skutecznie opiera się wpływowi czasu i - podobnie, jak Kubuś Puchatek, Mikołajek oraz królik Piotruś - bawi kolejne, młode pokolenia. Postać Mary Poppins stworzyła Pamela L. Travers. Autorka tych pogodnych opowieści dla najmłodszych była równie tajemnicza i nieodgadniona, jak jej bohaterka.

„Mary Poppins jest historią mojego życia” – Travers. W rzeczywistości dzieciństwo pisarki było dalekie od magii i cudownych przygód, jakie opisywała w swoich książkach. Jednak Trudno zaprzeczyć, że dziwaczna niania o niezwykłej mocy była odzwierciedleniem jej marzeń o cieple i bezpieczeństwie, których nie zaznała ani jako dziecko, ani jako dorosła kobieta. Wymyślając wiele lat później postać cudownej niani, obdarzyła ją mocą, której brakowało wszystkim dorosłym w jej życiu – dawała poczucie bezpieczeństwa. Dziś Mary Poppins jest postacią ikoniczną, która doczekała się nawet kilku filmowych produkcji. Jak to się zaczęło? Przeczytajcie tę wyjątkową książkę o matce najsłynniejszej niani na świecie.

"Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii" - Ann Marks (wyd. Znak)

Vivian Mayer przez większą część życia pracowała jako opiekunka. Zawód ten dawał jej wolność i przestrzeń do rozwijania pasji do fotografii. Z aparatem na szyi widział ją każdy, ale nikomu nie przyszło wówczas do głowy, że w obiektywie ekscentrycznej kobiety powstają prawdziwe dzieła sztuki... Bohaterami jej zdjęć byli zwykli ludzie, których mijała na ulicy. Surowa, wymagająca niania biorąc do ręki aparat stawała się wrażliwą i empatyczną obserwatorką życia.

Tajemnicę Maier przez przypadek odkrył John Maloof, kupując na aukcji pudełko z jej negatywami. Niepozorny karton stał się dla Maloofa początkiem wnikliwego śledztwa, dzięki któremu świat poznał talent Vivian i okrzyknął ją jedną z najlepszych fotografek XX w. Pisarka Ann Marks podążyła tropem Johna Maloofa i skrzętnie dokumentowała jego ustalenia, tworząc fascynującą biografię kobiety, która mimo ogromnego talentu żyła i umarła po cichu, z dala od sławy i blichtru. Dziś fotografie Maier zdobią wnętrza galerii w Londynie, Berlinie, Nowym Jorku czy Los Angeles osiągając zawrotne ceny na aukcjach, a znawcy porównują je do prac Roberta Franka, Helen Levitt i Diane Arbus. „Vivian Maier. Niania, która zmieniła historię fotografii” to piękny hołd złożony tej wybitnej artystce.

"Frida" - Barbara Mujica (wyd. Marginesy)

Tę opowieść bez tabu o jednej z najsłynniejszych współczesnych artystek czyta się z wypiekami na policzkach. Autorka kreśli historię dziewczyny, której nie złamały ani choroba, ani wypadek, ani nawet skandale i kontrowersje, których była inicjatorką.  Mujica kreśli losy malarki z perspektywy jej młodszej siostry, którą Frida z czasem zaczęła nazywać bliźniaczką i przed którą nie miała tajemnic.

Już za życia stała się legendą. Dziś – to jej śladami rzesze wielbicieli przyjeżdżają do CasaAzul, to o niej kręci się filmy i to ona pozostaje wciąż wielką tajemniczą postacią – kwintesencją meksykańskiej sztuki i symbolem wolnej niezależnej artystki.