Paulina Piątek znalazła się w szpitalu
W poprzednim tygodniu Paulina Piątek udostępniła na swoim profilu na instagramie relację, która wzbudziła pewne obawy wśród obserwatorów. Małżonka piłkarza reprezentacji Polski załączyła zdjęcie kroplówki, do którego dodała opis zachęcający do oddawania krwi.
Jeśli kiedykolwiek zastawialiście się czy zostać dawcą krwi, to tak, zdecydowanie WARTO. Realnie ratujecie cudze życie, nie tracąc przy tym nic - napisała Paulina Piątek.
W poniedziałek pojawił się kolejny wpis
Treść udostępniona przez żonę Krzysztofa Piątka spotkała się z ciepłym odbiorem wśród obserwujących, którzy wysyłali słowa wsparcia w wiadomościach prywatnych. W poniedziałek Paulina Piątek podzieliła się kolejną ważną wiadomością na instagram stories.
Dziękuję kochani za setki waszych wiadomości. Nie jestem w stanie napisać każdemu z osobna, co się wydarzyło. Nadal jestem w szpitalu. Walczymy, aby wyjść ze stanu zagrożenia życia. Mam nadzieję, że niebawem wszystko będzie już tak, jak być powinno. W moim przypadku małopłytkowość po raz kolejny dała mi bolesną lekcję... Dbajcie o siebie- czytamy na instagram stories Paulina Piątek.
Czym jest małopłytkowość krwi?
Małopłytkowość, określana również mianem trombocytopenia, to zaburzenie polegające na obniżeniu ilości płytek krwi (trombocytów) poniżej wartości prawidłowych. Pojawia się w konsekwencji nieprawidłowej produkcji płytek krwi w szpiku, lub ich nadmiernego niszczenia, które może zachodzić już w obrębie naczyń krwionośnych, wątroby lub śledziony.
Związek Piątków trwa już ponad 10 lat
Krzysztof i Paulina Piątkowie poznali się ponad 10 lat temu. Napastnik reprezentacji Polski oświadczył się swojej partnerce w 2018 roku, a rok później para wzięła ślub.