Niebezpieczna sytuacja podczas meczu Polska - Francja. Założył złoty wisiorek
Wielu piłkarzy ma swoje rytuały i zwyczaje, które przynoszą im szczęście w ważnych rzeczach. O krok za daleko poszedł jednak francuski obrońca Jules Kounde, który podczas meczu Polska - Francja, wbiegł na boisko w złotym wisiorku na szyi. W regulaminie IFAB możemy jasno przeczytać, że noszenie takich akcesoriów podczas meczy jest ściśle zakazane:
- Wszelka biżuteria (w tym wisiorki, pierścienie, branzoletki, kolczyki, skórzane paski, gumowe opaski, itp.) są zakazane i muszą być usunięte przed meczem - czytamy w regulaminie IFAB
Nie wiemy kto poniósł winę, za to niedopatrzenie w kontroli zawodnika. Przed meczem sędziowie powinni dokładnie sprawdzić, czy zawodnicy nie posiadają przy sobie niedozwolonych przedmiotów. Kounde wisiorek zdjął dopiero w 40. minucie meczu, po interwencji sędziego głównego Jesusa Valenzueli. Najwyraźniej wisiorek Kounde przyniósł mu szczęście, po tym jak Reprezentacja Francji pokonała Polskę 3-0 w meczu 1/8 finału Mistrzostw Świata w Katarze.