Euro 2020 nie rozpoczęło się dobrze dla reprezentacji Polski. Naszym piłkarzom nie udało się wygrać pierwszego rozegranego podczas wydarzenia meczu. Przygotowująca się pod okiem nowego trenera Paulo Sousy drużyna przegrała ze Słowacją 2:1. Wielki turniej rozpoczął się dla biało-czerwonych od porażki, bo już w 18. minucie Wojciech Szczęsny strzelił gola samobójczego. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Karol Linetty w 46. minucie spotkania. Szalę zwycięstwa na stronę Słowacji przechylił ostatecznie Milan Škriniar, strzelając gola w 69. minucie. Jakby tego było mało, Grzegorz Krychowiak otrzymał czerwoną kartkę i jako pierwszy piłkarz w tegorocznym turnieju musiał opuścić boisko. Przed reprezentacją Polski jeszcze dwa mecze: z Hiszpanią oraz ze Szwecją.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że 14 czerwca wcale nie zapisze się jako smutny dzień w historii polskiego futbolu. Tego dnia nasze reprezentantki rozbiły Czeszki w meczu towarzyskim w Hiszpanii, pokonując je 5:0.
Polska - Czechy: wielki sukces polskich piłkarek
O sukcesach kobiet w dyscyplinie sportowej, jaką jest piłka nożna, mówi się zdecydowanie za mało! Po porażce reprezentacji Polski w meczu ze Słowacją i wielkim triumfie naszych piłkarek w spotkaniu z Czeszkami, wielu internautów i kibiców ma nadzieję, że futbol przestanie być utożsamiany tylko z mężczyznami. Podopieczne Niny Patalon zdobyły aż 5 bramek. Dwie pierwsze zdobyła Ewa Pajor, a następne kolejno Adriana Achcińska, Weronika Zawistowska oraz Zofia Buszewska. Reprezentacja Polski w piłce nożnej kobiet przygotowuje się do startujących we wrześniu eliminacji do mistrzostw świata, które mają zostać rozegrane w 2023 roku w Australii i Nowej Zelandii.