Wojciech Szczęsny z czerwoną kartką!
W niedzielę (12 stycznia) odbył się mecz o Superpuchar Hiszpanii, w którym FC Barcelona mierzyła się z Realem Madryt. Wojciech Szczęsny od pierwszej minuty stał w bramce klubu z Katalonii. Polak nie dotrwał jednak do końca spotkania, bowiem w 55. minucie ujrzał czerwoną kartkę! 34-latek wybiegł przed pole karne, aby wybić piłkę spod nóg Kyliana Mbappe. Arbiter po obejrzeniu powtórek uznał, że zahaczył o nogi francuskiego napastnika i wyrzucił go z boiska. Nie miało to jednak wpływu na ostateczny wynik, ponieważ FC Barcelona wygrała aż 5:2.
- Mamy dwóch fantastycznych bramkarzy - przyznał po meczu trener Barcelony, Hansi Flick. - To, z czego jestem dziś najbardziej dumny, to rozmowa z ławką po wyrzuceniu Szczęsnego i podjęcie właściwej decyzji. Inaki spisał się doskonale, gdy wszedł na boisko, a to, jak broniliśmy, jest tym, z czego jestem najbardziej dumny. Zrobiliśmy to jako zespół, ale oczywiście, gdy zobaczysz bramki, które zdobyliśmy. Musimy być bardzo zadowoleni z wielu rzeczy - dodał.
Szczęsny zawieszony! Czy zagra w kolejnych meczach FC Barcelony?
Kiedy Szczęsny będzie mógł zagrać kolejny raz w barwach FC Barcelony? Jego zespół już w środę (15 stycznia) czeka mecz w ramach Pucharu Króla z Betisem Sevilla.
Pierwotnie hiszpańskie media informowały, że czerwona kartka w Superpucharze Hiszpanii nie będzie miała znaczenia w kontekście gry w tym spotkaniu. "Mundo Deportivo" zweryfikowało informacje i przyznało, że niedawno zmieniono przepisy dotyczące kar za czerwone kartki. Regulamin mówi o tym, że Szczęsny będzie zawieszony w kolejnym spotkaniu. Tym samym w środowym meczu na pewno nie wystąpi.
Zawieszenie oznacza, że były reprezentant Polski będzie mógł wrócić do gry w sobotę (18 stycznia). Wtedy FC Barcelona zmierzy się z lidze z Getafe. Czy tak będzie? Wydaje się, że do bramki na stałe może jednak wrócić Inaki Pena.
Szczęsny długo czekał na swoją szansę w barwach katalońskiego klubu. Wiele tygodni spędził na ławce. 34-latek zadebiutował na początku stycznia w meczu 1/16 finału Pucharu Króla z czwartoligowym Barbastro. Następnie dostał swoje szanse w spotkaniach Superpucharu Hiszpanii. Najpierw w półfinale z Athletic Bilbao, a następnie w finale z Realem.
Real Madryt - FC Barcelona. Superpuchar Hiszpanii. Zobacz zdjęcia: