Spis treści
Powrót Wojtka Szczęsnego ze sportowej emerytury wywołał spore zamieszanie i wręcz ekscytację wśród kibiców. Pojawiło się mnóstwo informacji, zarówno w polskich jak i zagranicznych mediach, że jest to możliwe. Temat został poruszony po tym, gdy podstawowy bramkarz FC Barcelony, Marc-Andre ter Stegen, doznał poważnej kontuzji kolana, w starciu z Villarrealem. Pierwsze diagnozy wyraźnie wskazują, że będzie pauzować do końca tego sezonu. To o tyle trudna sytuacja, bo klub z Katalonii na ławce rezerwowej nie ma godnego zastępstwa na tak długi czas. Zgodnie z zasadami włodarze zespołu mogą pozyskać nowego bramkarza poza oknem transferowym, ale musi być to golkiper bez kontraktu lub z kontraktem w La Liga. Nie bez powodu mnóstwo osób zaczęło typować do tej roli właśnie emerytowanego bramkarza reprezentacji Polski.
Szczęsny w FC Barcelona - reakcja
Jeszcze zanim Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery dużo mówiło się o tym, że na stole leżą propozycje z Arsenalu Londyn, Fiorentiny czy właśnie z FC Barcelony. Teraz ten ostatni klub z pewnością jeszcze bardziej chciałby ściągnąć do siebie polskiego bramkarza. Szczególnie biorąc pod uwagę zasady ewentualnego transferu, że powinien być to bramkarz bez kontraktu lub golkiper z La Liga.
Wojtek Szczęsny kilka lat temu się wygadał. TYM się będzie teraz zajmować!
Na instagramowym profilu Foot Truck pojawiło się zdjęcie Łukasza Wiśniowskiego i Roberta Lewandowskiego. Dodany został też wpis na platformie X, Mateusza Święcickiego, który napisał: "Oni to ogarną.". Wojtek Szczęsny od zareagował na łączenie go z FC Barceloną. W środku nocy skomentował post: "Nikt Wam marzyć nie zabroni", dodając do tego rozbawioną emotkę. W ten sposób wykluczył powrót na boisko, ale na tym się nie skończyło. Święcicki odpowiedział: "nie wygłupiaj się, ojczyzna wzywa".
Powrotu domagają się też kibice FC Barcelony. Jeden z fanów klubu napisał: - Barcelona musi pozyskać bramkarza. Niech Lewandowski porozmawia ze Szczęsnym i niech wróci z emerytury. Pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem. A jak jest u was? Dajcie znać w naszej sondzie poniżej!