Wojciech Szczęsny z czerwoną kartką. FC Barcelona z pucharem
W niedzielę (12 stycznia) odbył się mecz o Superpuchar Hiszpanii, w którym FC Barcelona mierzyła się z Realem Madryt. Wojciech Szczęsny od pierwszej minuty stał w bramce klubu z Katalonii. Polak nie dotrwał jednak do końca spotkania, bowiem w 55. minucie ujrzał czerwoną kartkę! 34-latek wybiegł przed pole karne, aby wybić piłkę spod nóg Kyliana Mbappe. Arbiter po obejrzeniu powtórek uznał, że zahaczył o nogi francuskiego napastnika i wyrzucił go z boiska. Nie miało to jednak wpływu na ostateczny wynik, ponieważ FC Barcelona wygrała aż 5:2.
Szczęsny komentuje swoją czerwoną kartkę. Poruszające słowa
Niespełna 48 godzin po zakończeniu meczu Wojciech Szczęsny zabrał głos w sprawie wydarzeń w meczu. - Tak, podjąłem złą decyzję i w swoim pierwszym w życiu El Clasico zostałem wyrzucony z boiska! Nie jest to szczególnie przyjemne uczucie, ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na to z innej perspektywy - zaznaczył Szczęsny we wpisie na Instagramie.
Polak podkreślił, że we wrześniu był jeszcze na emeryturze, a taki mecz mógł jedynie oglądać w telewizji lub grać na konsoli.
- I nigdy nie miałem zamiaru się ukrywać ani grać tego meczu z obawą przed podejmowaniem trudnych decyzji i ryzyka. Można by pomyśleć, że to właśnie takie podejście doprowadziło do mojej czerwonej kartki. Ja wolę myśleć, że to właśnie dzięki tej postawie jestem teraz tu, gdzie jestem, i to dzięki mojej czasem nierozsądnej odwadze mogę teraz cieszyć się moim pierwszym trofeum jako piłkarz FC Barcelony! Życie bez strachu czasami może cię zranić, ale uwierzcie mi: w zamian otrzymujesz niesamowitą przygodę! Kocham tę grę. Visca el Barça - napisał Polak.
Szczęsny zawieszony! Czy zagra w kolejnych meczach FC Barcelony?
Kiedy Szczęsny będzie mógł zagrać kolejny raz w barwach FC Barcelony? Jego zespół już w środę (15 stycznia) czeka mecz w ramach Pucharu Króla z Betisem Sevilla. Regulamin mówi o tym, że Szczęsny będzie zawieszony w kolejnym spotkaniu. Tym samym w środowym meczu na pewno nie wystąpi.
Zawieszenie oznacza, że były reprezentant Polski będzie mógł wrócić do gry w sobotę (18 stycznia). Wtedy FC Barcelona zmierzy się z lidze z Getafe. Czy tak będzie? Wydaje się, że do bramki na stałe może jednak wrócić Inaki Pena.
Szczęsny długo czekał na swoją szansę w barwach katalońskiego klubu. Wiele tygodni spędził na ławce. 34-latek zadebiutował na początku stycznia w meczu 1/16 finału Pucharu Króla z czwartoligowym Barbastro. Następnie dostał swoje szanse w spotkaniach Superpucharu Hiszpanii. Najpierw w półfinale z Athletic Bilbao, a następnie w finale z Realem.
Tak żyje Wojciech Szczęsny. Zobacz zdjęcia: