Skocznie narciarskie były dawniej rozsiane po całym kraju
Wydawać by się mogło, że Małyszomania i późniejsze sukcesy polskich skoczków powinny przyczynić się do powstania licznych obiektów, na których mogliby rywalizować skoczkowie narciarscy. Tych jest jednak niewiele, w dodatku są usytuowane głównie w górach. Co może być sporym utrudnieniem np. dla dziecka z Pomorza w rozpoczęciu kariery skoczka narciarskiego. W przeszłości skoki narciarskie były sportem dużo bardziej ogólnopolskim niż teraz, jeśli chodzi o rozsianie obiektów. Skocznie znajdowały się bowiem niemal w całej Polsce. Zarówno w ogromnych miastach jak Warszawa czy Gdańsk, ale również w niewielkich jak Czarnków czy Rabka-Zdrój.
Dlaczego w Polsce zamykano skocznie?
Przykładową pełną historię nieczynnej skoczni narciarskiej znajdziecie w naszym tekście o skoczni w Czarnkowie. Z korzystania z obiektów rezygnowano ze względu na bezśnieżne zimy, ale również niewielkie zainteresowanie skokami narciarskimi w Polsce drugiej połowy XX wieku. Od złotego medalu igrzysk olimpijskich Wojciecha Fortuny do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni Adama Małysza minęło w końcu blisko 30 lat. W trakcie Małyszomanii snuto plany reaktywacji obiektów, na przykład w przypadku wspomnianego wyżej Czarnkowa, jednak problemem stawały się koszta. Po tak długim czasie archaiczny stawał się profil skoczni. Potrzebne byłyby również prace geodezyjne które pozwoliłyby na uzyskanie licencji od Polskiego Związku Narciarskiego.
Gdzie istniały dawniej skocznie narciarskie?
Poniżej znajdziecie listę dawnych skoczni narciarskich. Zdjęcia części z nich znajdziecie na stronie Narodowego Archiwum Cyfrowego:
- Skocznia narciarska w Krynicy-Zdrój
- Skocznia narciarska w Kielcach
- Skocznia narciarska w Dusznikach-Zdroju
- Skocznia narciarska w Gdańsku
- Skocznia narciarska w Białymstoku
- Skocznia narciarska w Czarnkowie
- Skocznia narciarska w Rabce-Zdrój
- Skocznia narciarska w Szczawnicy
- Skocznia narciarska w Tarnowie
- Skocznia narciarska w Warszawie
- Skocznia narciarska w Cieszynie