Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich 2024/25 dobiegł końca. Ostatni konkurs, rozegrany na mamuciej skoczni w Planicy, dostarczył kibicom wielu emocji. Polak, Aleksander Zniszczoł, zaprezentował się z dobrej strony, zajmując siódme miejsce. To solidny wynik, ale to nie on był w centrum uwagi.
Lanisek triumfuje na własnej ziemi
Słoweniec Anze Lanisek wykorzystał atut własnego obiektu i wygrał niedzielny konkurs. To dla niego ważne zwycięstwo, zwłaszcza przed własną publicznością.
Jednak to, co najbardziej zapadnie w pamięć z Planicy, to niesamowity wyczyn Domena Prevca. Słoweniec poszybował na odległość 254,5 metra, ustanawiając nowy rekord świata w długości skoku narciarskiego! To historyczny moment dla skoków i dla samego zawodnika.
Prevc ostatecznie zajął drugie miejsce w konkursie. Trzeci był Niemiec Andreas Wellinger.
Tschofenig przypieczętował Puchar Świata
W piątkowym konkursie w Planicy Austriak Daniel Tschofenig zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W niedzielę był czwarty, ale to nie zmieniło faktu, że to on jest najlepszym skoczkiem sezonu.
Domen Prevc może być zadowolony z końcówki sezonu. Oprócz rekordu świata i drugiego miejsca w niedzielnym konkursie, wcześniej zapewnił sobie Małą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji lotów narciarskich. Do tego dołożył triumf w cyklu Planica 7.
