Hokej na lodzie. Szóste mistrzostwo Polski GKS-u Tychy
Pierwsza tercja spotkania była wyrównana, ale to goście jako pierwsi cieszyli się z trafienia. W 4. minucie meczu bramkarza GKS-u Tychy pokonał Grzegorz Pasiut, dając prowadzenie katowiczanom. Na odpowiedź nie trzeba było jednak czekać długo. Tyszanie wzięli sprawy w swoje ręce i wyrównali w 10. minucie za sprawą bramki Filipa Komorskiego – drugiego najlepszego strzelca w tegorocznej fazie play-off. Po wyrównującym trafieniu dominowali hokeiści GKS-u Tychy, ale wynik nie zmienił się.
W drugiej części meczu utrzymywało się wysokie tempo, co przełożyło się także na spięcia na lodzie. Przewagę zyskiwali tyszanie, którzy odnotowali drugie trafienie w meczu. W 28. minucie krążek w bramce umieścił Mark Viitanen. Hokeiści GKS-u Katowice próbowali doprowadzić do wyrównania. W 30. minucie po błędzie przeciwników wyprowadzili groźną sytuację bramkową, ale ostatecznie krążek nie znalazł drogi do siatki z powodu niedokładnego dogrania. Wykorzystali to zawodnicy GKS-u Tychy, wyprowadzając kontratak, który zakończył się trzecim trafieniem. Johna Murraya pokonał Mateusz Bryk.
Polecany artykuł:
W trzeciej odsłonie do ataku rzucili się hokeiści z Katowic, którzy wciąż żywili nadzieje na odrobienie niekorzystnego wyniku, jednak tyszanie skutecznie bronili dostępu do własnej bramki. W 51. minucie spotkania katowiczanie grali w przewadze, ale i wówczas nie udało im się pokonać Tomasa Fucika, który prezentował znakomitą dyspozycję. Pięć minut później podopieczni Jacka Płachty dopięli jednak swego. Gola kontaktowego zdobył Jean Dupuy. Na lodzie zrobiło się nerwowo, a katowiczanie wycofali bramkarza. Mimo wielokrotnych prób nie udało się doprowadzić do wyrównania. Krążek w pustej bramce umieścił za to Rasmus Heljanko, podwyższając prowadzenie na 4:2.
Ostatecznie hokeiści GKS-u Tychy sięgnęli po szóste mistrzostwo Polski w swojej historii. Wcześniej sztuki tej dokonywali w latach 2005, 2015, 2018, 2019 i 2020.

GKS Tychy – GKS Katowice 4:2 (1:1, 2:0, 1:1)
Bramki: 10’ Komorski, 28’ Viitanen, 31’ Bryk, 60’ Heljanko – 4’ Pasiut, 56’ Dupuy