MŚ w skokach narciarskich w Trondheim. Druga seria konkursu
Pierwszym Polakiem, który pojawił się na skoczni w drugiej serii był Jakub Wolny, a tuż po nim ujrzeliśmy Dawida Kubackiego. Niestety, Wolny skoczył bardzo słabo, lądując na zaledwie 88,5 metrze i spadając na przedostatnie miejsce. Kubacki z kolei zaprezentował się nieco lepiej, choć sam nie wyglądał na zadowolonego ze swojego skoku na odległość 95,5 metra. Naszym kolejnym reprezentantem był Piotr Żyła, który skoczył 96,5 metra, spadając jeszcze za Dawida Kubackiego.
W miarę solidnie skoczył Paweł Wąsek, który wylądował na 102 metrze. Polak miał fenomenalne warunki i skorzystał z nich całkiem nieźle. Ostatnią nadzieją pozostał Aleksander Zniszczoł, który skoczył zaledwie... 87 metrów. Mimo obiecującej pierwszej serii, Polacy w Trondheim się nie popisali, a zadowoleni możemy być wyłącznie z wyniku Pawła Wąska.
Prawdziwe emocje rozpoczęły się dopiero przy skokach ostatniej dziesiątki. Tak dalekich skoków, jak w pierwszej serii, już nie oglądaliśmy, jednak wyrównany poziom dostarczył nam świetne widowisko. Po 102 metry skoczyli Jan Hoerl oraz Karl Geiger, a 104,5 metra osiągnął Andreas Wellinger, rzucając wyzwanie Mariusowi Lindvikowi. Norweg poszybował bardzo daleko - wylądował na dokładnie tej samej odległości co Niemiec, zostając tym samym Mistrzem Świata! Drugie miejsce zajął Wellinger, a trzecie - Jan Hoerl.
Tak konkurs skończyli Polacy:
- Paweł Wąsek - 10. miejsce,
- Dawid Kubacki - 19. miejsce,
- Piotr Żyła - 20. miejsce,
- Aleksander Zniszczoł - 28. miejsce,
- Jakub Wolny - 29. miejsce.
MŚ w skokach narciarskich w Trondheim. Wybitna pierwsza seria!
Pierwsza seria skoków rozpoczęła się o godzinie 17:00, a poprzedziła ją seria próbna. Świetnym skokiem popisał się już dziewiąty na liście skoczek, Kasperi Valto, który poszybował na odległość aż 101,5 metra! Z bardzo dobrej strony pokazał się również Antti Aalto! Fin wylądował na 101 metrze. Jako pierwszy z Polaków na skoczni pokazał się Piotr Żyła, który poszybował aż 104,5 metra! Mimo wszystko, ze względu na warunki, po swojej próbie zajął drugą lokatę. Po skoku Polaka sędziowie zmienili belkę z czternastej na trzynastą.
Niedzielny konkurs obfitował w świetne, długie skoki, co potwierdził Lovro Kos, szybując aż 102 metry i obejmując prowadzenie. Następnie na skoczni pojawił się Dawid Kubacki, który skoczył równo 100 metrów, zajmując miejsce tuż za Piotrem Żyłem. Dobrym skokiem popisał się też Jakub Wolny, który wylądował na 101 metrze. Po 25 skokach w pierwszej serii (skoczków zostało zdyskwalifikowanych) trzecie miejsce zajmował Żyła, czwarte Kubacki, a piąte Wolny, co oznaczało, że każdy z nich zakwalifikował się do drugiej części konkursu.
Kolejny z Polaków, Aleksander Zniszczoł, przez kolegów z kadry miał wysoko postawioną poprzeczkę. Z jego występu kibice również mogli być zadowoleni. Mimo przeciętnych warunków, zdołał skoczyć 100 metrów, co dało mu drugie miejsce i pewny awans do drugiej serii! Sensacyjnie słabo skoczył Timi Zajc, który wylądował na zaledwie 93 metrze. Tuż po nim prawdziwą petardę odpalił Karl Geiger, który skoczył aż 105,5 metra, obejmując prowadzenie w konkursie! Po Niemcu na skoczni zobaczyliśmy Pawła Wąska! Polak trafił na jedne z najgorszych warunków w pierwszej serii. Skacząc na odległość 99 metrów zdobył wysoką, 5. lokatę, która gwarantowała mu awans do serii finałowej.
Absolutnie wybitnym skokiem popisał się Marius Lindvik, który z odległością 108 metrów pobił rekord skoczni! Jak się później okazało, był to najlepszy skok pierwszej serii niedzielnego konkursu. Skoki w Trondheim przyniosły całe mnóstwo emocji, a doskonale pokazali się również Andreas Wellinger (106,5 metra), Jan Hoerl (107 metrów), Johann Andre Forfang (107 metrów), czy Karl Geiger (105,5 metra).
Takie lokaty zajmowali Polacy:
- Aleksander Zniszczoł - 11. miejsce,
- Paweł Wąsek - 13. miejsce,
- Piotr Żyła - 18. miejsce,
- Dawid Kubacki - 22. miejsce,
- Jakub Wolny - 23. miejsce.
MŚ w skokach narciarskich w Trondheim. Seria próbna
Seria próbna nie dała zbyt wielkich nadziei medalowych, choć nie można przejść obojętnie obok bardzo solidnych skoków Pawła Wąska (98,5 metra) i Aleksandra Zniszczoła (97 metrów), którzy zajęli kolejno 7. i 15. lokatę! Niestety, tak dobrze nie wypadł obrońca tytułu Piotr Żyła (89 metrów). Przeciętne skoki oddali również Dawid Kubacki (90 metrów) i Jakub Wolny (88 metrów).
