Daniel Myśliwiec przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Widzewa Łódź. Główną przyczyną zmian jest fatalna forma klubu na początku rundy wiosennej. Od jej początku łodzianie zremisowali jedno spotkanie, a przegrali aż 3 – w tym z ostatnią drużyną ligi.
W tym sezonie nikt nie mówił o miejscach premiowanych grą w europejskich pucharach, ale liczono na progres względem pozostałych sezonów. Na początku sezonu wszystko szło w tym kierunku. Widzew wygrywał z faworytami, a w Łodzi panowała wyjątkowo dobra atmosfera. Problemy pojawiły się pod koniec rundy jesiennej. Wtedy czerwono-biało-czerwoni zaczęli grać bardzo nierówno.
Daniel Myśliwiec dostał jeszcze szansę przygotować drużynę do rundy wiosennej. Już na jej początku pojawiły się problemy w postaci odejścia kilku piłkarzy, w tym najlepszego strzelca – Imada Rondicia. Klub nie zareagował na nie zbyt szybko. Sprowadzono 3 piłkarzy, ale tylko jeden pojawił się podczas obozu w Turcji. Dwaj dołączyli na tyle późno, że nie mieli okazji zadebiutować.
Trener Myśliwiec przejął drużynę w trakcie trwania sezonu. Przejął ją po Januszu Niedźwiedziu. Od 5 września 2023 roku prowadził zespół w 56 spotkaniach w ramach rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy i Pucharu Polski. Pod jego wodzą łodzianie odnieśli 22 zwycięstwa, 12 razy remisowali oraz 22-krotnie przegrali.
Jeszcze nie wiadomo kto będzie następcą Daniela Myśliwca. W najbliższym meczu zespół poprowadzi członek sztabu Patryk Czubak.
Sekundy od tragedii na przejeździe kolejowym