Iga Świątek - Wiktoria Azarenka. Świetny mecz Polki na inaugurację turnieju WTA 1000 w Dubaju

Iga Świątek - Wiktoria Azarenka. Polka faworytką

Od niedzieli trwa turniej WTA 1000 w Dubaju, w którym występują trzy reprezentantki Polski: Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette. Niestety te dwie ostatnie pożegnały się już z turniejem na etapie pierwszej rundy. Od kolejnego etapu zmagania rozpoczyna Świątek, która rozstawiona jest z numerem drugim. Wiceliderka światowego rankingu jeszcze ani razu nie triumfowała w Dubaju. W zeszłym roku odpadła w półfinale, natomiast w 2023 roku przegrała w finale z Czeszką Barborą Krejcikovą 4:6, 2:6.

Świątek kilka dni temu zatrzymała się na etapie półfinału. W Dausze przegrała z Jeleną Ostapenko i w Dubaju liczy na co najmniej wyrównanie wyniku sprzed roku, aby nie stracić punktów w rankingu WTA.

Iga Świątek - Wiktoria Azarenka. Tak wyglądał mecz w Dubaju

W drugiej rundzie Iga Świątek zmierzyła się z Wiktorią Azarenką, z którą ma pozytywny bilans. Polka wygrała z Białorusinką ich trzy ostatnie spotkania, a przegrała tylko raz w 2020 roku w US Open. Azarenka ma już za sobą już jeden mecz w dubajskim turnieju. Białorusinka w pierwszej rundzie pokonała Anhelinę Kalininę (2:6, 7:6, 6:4).

Polka i Białorusinka miały się pojawić na korcie około godziny 10:00. Tak wynikało z planu gier. Tyle, że został on storpedowany przed opady deszczu i wcześniejszy mecz między Evą Lys, a Jasmine Paolini był przerwany na blisko 5 godzin. Ostatecznie opady deszczu ustały przed godziną 16:00 i można było skupić się na sportowych emocjach z udziałem najlepszej polskiej tenisistki.

Świątek była faworytką spotkania z Azarenką i to udowodniła już od pierwszej piłki. Polka wręcz dominowała od samego początku. Bardzo dobrze serwowała, a z podaniem rywalki nie miała większych problemów. Białorusinka tak naprawdę nie miała żadnych atutów w starciu z Polką i pierwsza partia zakończyła się po 27 minutach.

W drugim secie obraz gry niewiele się nie zmienił. Obie tenisistki dzieliła różnica klas. Dobre akcje Azarenki można było policzyć na palcach jednej ręki, bowiem Polka grała dla niej zdecydowanie za szybko. 35-latka wygrała zaledwie dwa gemy (jednego przy własnym serwisie - przy. red.), co mówi samo za siebie. Całe spotkanie trwało godzinę i 13 minut.

- Rozgrzewałam się cztery lub pięć razy przed tym meczem. W oczekiwaniu na mecz układałam klocki lego i czytałam książkę. Wiktoria to wielka mistrzyni i musiałam być gotowa na wszystko, aby wygrać ten mecz. Jestem naprawdę zadowolona ze swojego występu - powiedziała po meczu polska tenisistka.

WTA Dubaj. Iga Świątek w trzeciej rundzie. Z kim zagra?

Iga Świątek jest już w 3. rundzie turnieju w Dubaju. Zagra w niej ze zwyciężczynią meczu Anastazja Potapowa - Dajana Jastremska. To spotkanie odbędzie się najprawdopodobniej w środę (19 lutego).