Iga Świątek zaczęła rywalizację w Doha
Polka nie grała w pierwszej rundzie tysięcznika w Doha. Swój mecz musiała natomiast rozegrać Sakkari, która pokonała Rumunkę Ruse po kreczu rywalki. Panie dotychczas mierzyły się ze sobą sześć razy, bilans był remisowy.
Świątek nie zlekceważyła rywalki. Sakkari postawiła się na początku meczu
Maria Sakkari to tenisistka, która wszystko co najlepsze ma raczej za sobą, jednak wciąż potrafi na korcie zaskoczyć nawet najgroźniejsze rywalki i tak było na początku tego meczu. Rywalizacja Polki z Greczynką była bardzo wyrównana, ale Iga Świątek nie zlekceważyła swojej przeciwniczki i stopniowo powiększała swoją przewagę. Finalnie wygrała pierwszego seta 6-3.
Drugi set przebiegł bez większe historii. Polka pewnie awansowała do kolejnej rundy
Fani Igi Świątek mogli się zdecydowanie spokojniej rozsiąść w fotelach w drugim secie, w którym Iga Świątek przejęła niemal pełną kontrolę nad kortem. Polka rozpoczęła to rozdanie od wygrania czterech kolejnych punktów. Sakkari postawiła się naszej najlepszej zawodniczce dopiero w końcówce tej części, meczu, kiedy wygrała dwa gemy, w tym obroniła piłkę meczową. Finalnie to była za mało na Raszyniankę. Iga Świątek zwyciężyła z Marią Sakkari 6-3, 6-2.
Co teraz czeka Igę Świątek?
Nasza najlepsza tenisistka musi czekać teraz na rywalkę w kolejnej rundzie. Będzie nią Linda Noskova lub Julia Putincewa. Spotkanie Czeszki z zawodniczką z Kazachstanu zostanie rozegrane jutro (11 lutego).
Iga Świątek została ambasadorką LEGO w Polsce. Zobacz galerię!
Polecany artykuł: