High League 5 LIVE - RELACJA ONLINE 10.12.2022, WYNIKI NA ŻYWO, WALKI, SKRÓTY WIDEO

Witamy i zapraszamy na galę High League 5! Bądźcie razem z nami!

Naszą relację zaczynamy od wielkiego newsa! Tomasz Matysiak, czyli Szalony Reporter zawalczy na High League 6. 

Studio po raz pierwszy prowadzi Łukasz Kaniowski. Jego gościem był przed momentem Szalony Reporter, a teraz jest Denis Załęcki. Z niecierpliwością czeka na walkę swojego ojca!

High League 5 na żywo to w sumie sześć walk w MMA, trzy starcia w K-1 oraz jeden pojedynek w boskie w małych rękawicach.

A teraz zapnijcie pasy! Denis Załęcki zgodził się na walkę 2vs2: on + jego tata vs bracia Tyburscy!

To nie koniec niespodzianek!!!

Marcin Najman - Jacek Murański na High League 6! TO SIĘ DZIEJE!!!

Walka Marcina Najmana z Jackiem Murańskim odbędzie się na zasadach: Boks birmański, główki, łokcie, parter do dobicia przez 15 sekund.

Czas otworzyć galę High League 5! Pierwsze dwie walki odbędą się w ramach karty wstępnej! 

Walka numer 1:

Kamil Hassi Hassan - Wojciech Rekordzista Sobierajski

23 WIEK 32
178 CM WZROST 198 CM
74 KG WAGA 74 KG
1 - 2 REKORD 0 - 0

RUNDA 1: Kamil Hassi Hassan - Wojciech Rekordzista Sobierajski

Od razu zmienił pozycję Hassan, a od low-kicków zaczął Rekordzista. W pierwszych sekundach Hassan popisał się świetnym time'ingiem. Uniknął ciosu i ruszył chcąc obalić swojego rywala. Ciosy Hassana nie robiły wrażenia na Sobierajskim, przynajmniej w pierwszej rundzie. Aczkolwek trzeba przyznać, że mieliśmy więcej uderzeń z nóg niż z pięści. Na 30 sekund przed końcem pierwszej rundy obalił Hassan Sobierajskiego, ale uciekł przed parterową opresją.

RUNDA 2: Kamil Hassi Hassan - Wojciech Rekordzista Sobierajski

Runda druga rozpoczęła się od agresywnego low-kicka ze strony Hassana. Słychać te uderzenia na ostatnim miejscu w łódzkiej Atlas Arenie. Sobierajski po 30 sekundach walki zaczął zamykać swojego rywala pod klatką i próbował wywierać presję. W połowie drugiej rundzie mieliśmy kopnięcie w krocze ze strony Sobierajskiego i otrzymał upomnienie zawodnik. Kamil Hassan miał chwilę odpoczynku. 1:20 sekund przed końcem drugiej rundy zaczęła się walka i obaj zaczęli wymieniać się mocnymi ciosami w twarz.

Wydaje się, że to Rekordzista zadaje celniej i mocniej. 30 sekund przed końcem drugie przypadkowe uderzenie w krocze ze strony Sobierajskiego. Sędzia odjął mu punkt.

RUNDA 3: Kamil Hassi Hassan - Wojciech Rekordzista Sobierajski

Sobierajski od początku rundy 3. wiedział, że musi atakować, ponieważ ma odjęty punkt. Robił to, ale wszystko racjonalne, wyważone, a niższy od niego rywal mu odpowiadał. Hassan w trzeciej rundzie zadał dużo więcej celnych trafień niż w drugiej i pierwszej rundzie. Rekordzista w tej walce pokazał, że dobrze przygotował się jeśli chodzi o parter. Wiedział, że w stójce sobie poradzi. Na minutę przed końcem uruchomił ręce i cudem bronił się Hassan. Mieliśmy też high-kick i znów ustał Kamil Hassan. Totalnie zmęczony był Hassi na 20 sekund przed końcem. Chwiał się na nogach, ale utrzymał się i uratował go gong!

Wojciech Rekordzista Sobierajski zwyciężył przez większościową decyzję sędziów!

Malik Montana pojawił się na scenie High League! Rapuje dwa zupełnie nowe utwory, które być może dołączą do propozycji Rap20 w Radiu ESKA!

WALKA numer 2: Przemysław Sequento Skulski - Andrzej Andrew Gazda

27 WIEK 23
180 CM WZROST 187 CM
87 KG WAGA 90 KG
0 - 0 REKORD 0 - 0

RUNDA 1: Przemysław Sequento Skulski - Andrzej Andrew Gazda

Walka rozpoczęła się od ostrego ataku ze strony Sequento. Gazda zdecydował się zklinczować pojedynek, jednak wykorzystał to sprytnie jego rywal. Zaczął ciągnąć jego głowę gilotyną, ale nie było to skuteczne zapięcie. Walka praktycznie całą rundę odbywała się w parterze. Na górze był Andrew, który próbował dosiąść Sequento, jednak jego szyja była cały przez Skulskiego czas trzymana. Gazda dosiadł na 15 sekund przed końcem, zadał kilka mocnych ciosów, ale odwrócił się plecami Sequento. Sędzia przerwał pojedynek, bo mieliśmy gong! Koniec pierwszej rundy.

RUNDA 2: Przemysław Sequento Skulski - Andrzej Andrew Gazda

Po przerwie Sequento znów ruszył z szarżą. Chciał "urwać" głowę swojemu rywalowi. Andrew ponownie unikając ciosów postanowił sprowadzić walkę do parteru. Walka w parterze trwała 30 sekund, ale wstał Przemysław Skulski. Kilka sekund później trafił Sequento i niewątpliwie Andrew odczuł ten cios. Ponownie mieliśmy sprowadzenie do parteru i próbę gilotyny ze strony Skulskiego. 40 sekund przed końcem, gdy zawodnicy leżeli na sobie w parterze, sędzia ich napomniał. 15 sekund później podniósł, ale ledwo na nogach stał Gazda. Nie wykorzystał tego Skulski i koniec drugiej rundy!

RUNDA 3: Przemysław Sequento Skulski - Andrzej Andrew Gazda

Ledwo trzymał się na nogach Gazda, a Sequento próbował to wykorzystać. Walka sprowadzona była do parteru i trwała prawie całą rundę. Było to na plus dla Andrewa. Narożnik Skulskiego krzyczał, by zawodnik wstał do stójki i tam dobił swojego rywala. Sequento jednak nie słyszał tych rad. Na 15 sekund przed końcem usłyszał, ale zdecydowanie było za późno.

Andrzej Andrew Gazda wygrywa przez niejednogłośną decyzję sędziów!

Przypominamy, że ogłoszona została pierwsza walka na High League 6!

HL ogłasza, że jeśli Najman przegra i nie dotrwa do drugiej rundy to nie dostanie wynagrodzenia.

Gdy o tym pomyśle mówili mi na spotkaniu myślałem, że to żart.

Czyli proponowanie Najmanowi walki z dwoma niskorosłymi też nie było żartem :D

— SA Wardega (@sawardega) December 10, 2022

Czyli to prawda!

Malik Montana, czyli właściciel federacji w studiu!

Spodziewam się adrenaliny i emocji, jeśli chodzi o walki. Będę oglądać z dużym zaciekawieniem. Karta walk jest mega dzisiaj. Najman vs Murański to walka, której ludzie po prostu chcą. 

OTWIERAMY kartę główną High League 5! Zawodnicy prezentowani są w rytm klubowej piosenki przypominającej, że już za 14 dni święta Bożego Narodzenia!

Walka numer 3: Dawid Crazy Załęcki - Vaso Bakovević: K-1, małe rękawice

45 WIEK 33
183 CM WZROST 172 CM
95 KG WAGA 84 KG
1 - 0 REKORD 42 - 23 - 1

Zaczynamy! ?

Runda 1: Dawid Crazy Załęcki - Vaso Bakovević

Walka zaczęła się od próby kopnięcia ze strony Vaso. Obaj podchodzą jednak do siebie z dużym dystansem. Dawid Załęcki czujny, wyważony, a Bakovević cały czas zmienia pozycję. Raz z lewej, raz z prawej strony. Półtorej minuty pierwszej rundy, potężny cios ze strony Dawida Załęckiego, padł Vaso Bakovević. Sędzia zaczął liczyć, ale nie był w stanie wstać. Nie był zgaszony po ciosie, a narzekał na ból nogi. Dziwna kontuzja.

Vaso Bakovević powiedział, że ma kontuzję mięśnia czworogłowego. Nie poddał walki, bo chciał!

Rozczarowująca walka #highleague5 pic.twitter.com/8zNvh3dfPo

— Sebastian (@Sebinho93x) December 10, 2022

WALKA NUMER 4: Dawid Diables Porwisiak - Paweł Leh Lehmann
27 WIEK 29

180 CM WZROST 181 CM

91 KG WAGA 81 KG

0 - 0 REKORD 0 - 0

No to jedziemy!???

Walka odbywa się w boksie, w małych rękawicach. Używanie nóg zakazane!

Runda 1: Dawid Diables Porwisiak - Paweł Leh Lehmann - boks, małe rękawice

Pierwszy cios zadał Lehmann, ale trafił w gardę. Diables próbuje podchodzić i skracać dystans, ale Lehmann wszystkich ciosów unika. Po dynamicznym początku, walka zwolniła już w 40 sekundzie. Dużo szybszy wydawał się Diables, który starał się kontrolować pojedynek. W połowie pierwszej rundy trafił swojego rywala, a ten niewątpliwie to odczuł, bo zaczął uciekać. Minutę przed końcem mieliśmy pierwsze oznaki zmęczenia, szczególnie u Leha. Choć niewątpliwie wypompowuje się ciosami również Diables. Wyrównany pojedynek.

Runda 2: Dawid Diables Porwisiak - Paweł Leh Lehmann - boks, małe rękawice

Druga runda rozpoczęła się spokojniej niż pierwsza. Obaj byli już zmęczeni. Diables cały czas trzymał gardę wysoko, co może mieć kluczowe znaczenie przy punktowaniu sędziów. Lehmann ma niżej ręce i często nadziewa się na ciosy rywala. W pierwszej minucie drugiej rundy mieliśmy tego dowód, bo przyjął sporo ciosów Leh. W połowie drugiej rundy zaczęło się klinczowanie. W klinczu Porwisiak zadał kilka podbródkowych ciosów i zdecydowanie to mogło boleć. Leh może czuć się zirytowany, bo trafiał ale te ciosy nie robiły wrażenia na Diablesie. Aż do 30 sekundy przed końcem drugiej rundy. Kilka celnych ciosów i Diables powalony. Sędzia liczył, ale wstał Porwisiak.

Runda 3: Dawid Diables Porwisiak - Paweł Leh Lehmann - boks, małe rękawice

Obaj powoli, bez energii do siebie podeszli. Zdecydowanie chcieli, żeby ta walka się już skończyła. Wysoko gardę trzymał Diables, a Leh szukał miejsca pomiędzy. Diables chciał skontrować ciosy swojego rywala, ale nie miał już siły. Pawel Lehmann cały czas analizował to jak porusza się jego rywal i przy okazji go punktował. Minutę przed końcem walki przyjął sporo na twarz Dawid Porwisiak. Jedyne wyjście to sklinczować i przerwać ataki rywala. Powinien wygrać Paweł Lehmann!

Paweł Leh Lehmann wygrywa przez jednogłośną decyzję sędziów!

Jesteśmy w połowie High League 5! Ostatnia gala w 2022 roku jest mega mooooocna!

WALKA NUMER 5: Jakub Holak Krawczyk-Holak vs. Maciej Zony Zoniuk

23 WIEK 28
181 CM WZROST 182 CM
81 KG WAGA 83 KG
1 - 0 REKORD 0 - 1

Zaczęło się!

RUNDA 1: Jakub Holak Krawczyk-Holak vs. Maciej Zony Zoniuk

Zaczął ładnie Holak - lewy, prawy. Dość pewnie zachowywał się od pierwszych sekund. Zony natomiast na biegu wstecznym aż do 40 sekundy walki. Uderzył, aż obróciło Holaka! Ustał i uciekł z opresji. Ten cios pozwolił Zonemu lepiej i swobodniej poczuć się w tym pojedynku. Zoniu zaczął wywierać presję, a Holak zadawał ciosy tylko z kontry. Zony jest podobny w posturze i sposobie poruszania w oktagonie do Alana Kwiecińskiego. 40 sekund przed końcem pierwszej rundy mieliśmy klincz przy siatce. 20 sekund przed końcem czas został zatrzymany, bo Holak uderzył uderzył w krocze swojego rywala.

RUNDA 2: Jakub Holak Krawczyk vs. Maciej Zony Zoniuk

Holak trafił na początku drugiej rundy prawym sierpem i to podrażniło Zonego. Rzucił się rywala i powalił go. Weszliśmy w parter z Zonym od góry. Po 30 sekunduach mieliśmy dosiad. Rozpłaszczył rywala, przesuwając biodra wzdłuż ciała Krawczyka. Zoniuk sprytnie rozbijał powoli rywala. Sędzia przerwał pojedynek!

Maciej Zony Zoniuk wygrywa przez TKO w 2. rundzie!

Maciej ZONY Zoniuk pok. Jakuba HOLAKA Krawczyka-Holaka przez TKO w drugiej rundzie.

KUP PPV ➡️ https://t.co/hP17a9X9GW pic.twitter.com/Tw1yOVTsJo

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Maciej Zony Zoniuk: - Od początku się słuchałem narożnika. Wysoka garda, uważać na podbródki. Wykonałem cały plan na 95 procent. Na razie będę trenować systematycznie i zobaczymy, z kim zawalczę.

Jakub Holak Krawczyk: - Jak mnie uderzył to bardzo to poczułem. Ma mocne uderzenie. Coś mi się stało w szczękę. Podoba mi się tu. Dwa tygodnie przerwy, wracam na trening i będzie dobrze.

Czas na pierwszy pojedynek kobiet! ???‍?

WALKA NUMER 6: Maja Staśko - Maria Masza Graczykowska: K-1 małe rękawice
32 WIEK 22
173 CM WZROST 180 CM
63 KG WAGA 56 KG
1 - 0 REKORD 0 - 0

Problem z kolczykiem Maszy. Sędziowie przez 5 minut próbowali wyciągnąć go z ucha influencerki. Ostatecznie ucho Graczykowskiej zostało zaklejone plastrem. 

RUNDA 1: Maja Staśko - Maria Masza Graczykowska

Walka rozpoczęła się w dużym dystansie. Masza Graczykowska z daleka próbowała toczyć pojedynek, tak jakby nie chciała walczyć. Podbiegła do niej Maja Staśko, która zadała kilka ciosów. Odwróciła się plecami Masza, otrzymała kilka ciosów, a sędzia przerwał pojedynek zaczął liczyć. Po powrocie do walki, znów Maja Staśko zaatakowała i wywróciła się Graczykowska. Znów powrót do walki i wolała usiąść Graczykowska. Sędzia liczył, ale ta nie miała ochoty powrócić do walki. Maja Staśko bardziej zmęczyła się na rozgrzewce niż w tej walce. 0 emocji. Szkoda miejsca w karcie walk.

Maja Staśko wygrała przez TKO w pierwszej rundzie!

Maja Staśko pok. Marię MASZĘ Graczykowską przez TKO w pierwszej rundzie.

KUP PPV ➡️ https://t.co/hP17a9G6EW pic.twitter.com/D8xtlvQzih

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Maja Staśko: Psychicznie było trudniej niż przed pierwszym pojedynkiem. Jestem szczęśliwa, dziękuję mojemu całemu teamowi.

Najgorsza walka w historii high league xddd#highleague5 #highleague pic.twitter.com/ifDZHvIhEj

— zycu (@gm2l_yexd) December 10, 2022

WALKA NUMER 7: Mateusz Don Diego Kubiszyn - Damian Janikowski
33 WIEK 31
180 CM WZROST 182 CM
90 KG WAGA 90 KG
7 - 5 REKORD 1 - 0

Zapinamy pasy!!! Co tu się będzie działo!

Damian Janikowski - witamy w klatce High League! ????

RUNDA 1: Mateusz Don Diego Kubiszyn - Damian Janikowski

Pierwsze dziesięć sekund walki bez uderzeń. Zawodnicy badali się, ostrożnie, czekali na ruch przeciwnika. Pierwszy ruszył Damian Janikowski, który poszedł w to, co umie najlepiej, czyli w zapasy. POTĘŻNE przerzucenie rywala i walka przeniosła się do parteru! Ależ powalił Janikowski Kubiszyna! 

Janikowski w parterze walczył, by wykluczyć ręce swojego rywala. Prawie mu się udało, ale w ostatniej chwili podrzucił leżącego na siebie brązowego medalistę igrzysk olimpijskich. Cały czas próbował podnieść się Don Diego, a Janikowski próbował zastosować krucyfiks. Damian Janikowski na 15 sekund przed końcem zaczął dusić Don Diego leżąc na nim na zasadzie północ południe. Kubiszyn wytrwał, ale miał dużo szczęścia. Co za walka!!!

To był rzut olimpijski Janikowskiego! WOW!

RUNDA 2: Mateusz Don Diego Kubiszyn - Damian Janikowski

Runda druga rozpoczęła się od kilku prób kopnięć ze strony Kubiszyna. Janikowski czujny, markował uderzenia. 20 sekund drugiej rundy i próba potężnej obrotówki ze strony Don Diego. Obronił się Janikowski, a Kubiszyn ruszył na swojego rywala. Niepotrzebnie, bo wykorzystał to jego rywal przenosząc walkę do parteru. Znów mieliśmy pojedynek w parterze. Janikowski przez chwilę miał pomysł, by znów spróbować zastosować duszenie zegarowe. Zrezygnował i próbował pójść tym razem po dźwignię. Damian Janikowski spokojnie pracował w parterze. Kubiszyn dzielnie się broni i stara się zrzucić z siebie rywala. Świetnie bronił próby Janikowskiego.

RUNDA 3: Mateusz Don Diego Kubiszyn - Damian Janikowski

Zupełnie dwa różne plany w tej walce. Kubiszyn ma walczyć w stójce, Janikowski w parterze. Runda trzecia zaczęła się od serii kopnięć ze strony Don Diego. Próba obrotówki, a idealnie w tempo zanurkował Janikowski. Od razu poszedł do pozycji bocznej, gdzie znów dobrze pracował. Mateusz Kubiszyn duszony całym ciałem, uderzany barkiem i coraz mniej tlenu w jego płucach. Do tego dochodziły kolana na żebra. Damian Janikowski na pewno utrzyma swoją pozycję wśród zawodników KSW. Ostatnia minuta walki to próba zrzucenia ze strony Kubiszyna. Walka zakończyła się w parterze i Damian Janikowski jednogłośnie wygrał ten pojedynek.

Janikowski 3 klasy wyżej #highleague5

— Wuja Jurek ??⚽️ (@WujaJurek) December 10, 2022

Mateusz Don Diego Kubiszyn: - Wiedziałem, że tak będzie. Miałem swoje momenty. Nie udało się tego skońćzyć. Przeważa w parterze. Zaczynam rozumieć MMA i zaczynam lubić. To jest to!

Damian Janikowski: - Dostałem cios po którym się cofnąłem. Bardzo mądrze tą walkę rozegrałem. Po wrześniowej walce dopiero leczyłem kontuzję. Dziękuję za przyjęcie tej walki. W stójce się umiesz bić, w zapasach nie masz czucia, ale jeżeli kiedykolwiek federacja KSW da mi możliwość wystąpić, to kiedyś możemy bić się w K-1. Bardzo mi miło, że mnie dobrze przyjęliście. Do emerytury może jeszcze trochę dorobię.

Damian Janikowski pok. Mateusza DON DIEGO Kubiszyna przez jednogłośną decyzję.

KUP PPV ➡️ https://t.co/hP17a9X9GW pic.twitter.com/wPCLAJYWz0

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Wygrywa Damian! Ale to była dobra walka Diego! Jestem usatysfakcjonowany tą walką. #highleague5 premia dla Diego za te kopnięcia. pic.twitter.com/sxKEqapb4f

— Dom (@dombielak) December 10, 2022

WALKA NUMER 8: Mateusz Muran Murański - Paweł Scarface Bomba
28 WIEK 34
182 CM WZROST 187 CM
110 KG WAGA 90 KG
4 - 2 REKORD 0 - 2

Walka odbywa się w K-1 w dużych rękawicach!

RUNDA 1: Mateusz Muran Murański - Paweł Scarface Bomba

Walka rozpoczęła się od kopnięcia ze strony Murańskiego. Szybko stara się ruszać syn Jacka, próba kopnięcia i poślizgnięcie Murana! Sędzia nie liczył. Po pierwszej minucie ruszył do ataku Murański, kilka celnych ciosów i w opresji był Bomba. Uciekł, ale krew pojawiła się na jego piszczelu. Scareface upomniany za kopnięcie w krocze. 

Po dwóch minutach przerwy sędzia wznowił starcie. Bomba od razu chciał kopnąć, a Murański szukał drogi do twarzy rywala. W połowie pierwszej rundy wiatraki ze strony Murana, ale przetrwał je Bomba. W pewnym momencie syn Jacka Murańskiego zaczął dusić rywala, co w walce K-1 jest zakazane. Murański ma prawdopodobnie kontuzję nogi, bo lekko utyka. Chwilę później znów złamał zasady, bo obalił swojego rywala. Sędzia upomniał Murańskiego. Ten chwilę później ponownie sprowadził walkę do parteru. Sędzia dał minusowy punkt Muranowi. 

RUNDA 2: Mateusz Muran Murański - Paweł Scarface Bomba

Bomba na początku drugiej rundy ładna kombinacja, ale uciekł Murański. Kopniecie ze strony Murańskiego i pojawił się grymas na twarzy Murana! Uśmiechnął się Bomba i ruszył na swojego rywala. Kuleje młodszy Muran. W połowie drugiej rundy kopnięcie ze strony Scareface'a i padł Murański. Sędzia zaczął liczyć. Ledwo podniósł się Murański. Minutę przed końcem kolejne niskie kopnięcia Bomby i znów pada Murańsku! 40 sekund przed końcem kolejne kopnięcie, ale nie upadł tym razem, bo wiedział, że to będzie jego koniec. Murański wciąż ma moc w rękach i musi uważać.

Rozwalony piszczel Bomby od potężnych kopnięć w Murańskiego! Krew mocno się leje

RUNDA 3: Mateusz Muran Murański - Paweł Scarface Bomba

Na początku trzeciej rundy zawodnicy przytulili się tak, jakby nie mieli konfliktu. Chwilę później Murański ruszył z wiatrakami i ponownie sprowadził walkę do parteru. Kolejny ujemny punkt dla Murana. W 40 sekundzie Bomba pięknie wycelował i trafił Murańskiego. Rozwścieczony Muran, znów sfaulował rywala, sprowadził walkę do parteru. Sędzia przerywa pojedynek. Fatalna walka syna Jacka Murańskiego. 

Paweł Scareface Bomba wygrywa przez przerwanie sędziego!

Mateusz Muran Murański: - Mogę powiedzieć tyle. Sportowy szacunek należy się Bombie. K-1 nigdy nie ćwiczyłem. Nigdy więcej nie będę się bił w takich zasadach.

Czas na komentarze internautów:

Walka skończona prawie przez duszenie zza pleców #highleague5 ale w k1 gratulacje dla syna Najmana jaki ojciec taki syn

— Fyks (@Fyks_) December 10, 2022

Bomba właśnie dostał nowe życie i bardzo potężny start. #highleague5 #bomba

— VoiD (@OathOfVoid) December 10, 2022

BOMBA UDOWADNIA ŻE NIE JEST LESZCZEM I DEKLASUJE MURANA JAK NA RAZIE #highleague5 pic.twitter.com/7qm9KEVDsl

— szymek (@szymekk21) December 10, 2022

Paweł SCARFACE Bomba pok. Mateusza MURANA Murańskiego przez dyskwalifikację w trzeciej rundzie.

KUP PPV ➡️ https://t.co/hP17a9G6EW pic.twitter.com/U5CzgH9wCN

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Malik Montana z drugim występem na High League 5. Rapował utwór Na Raz, który powstał we współpracy z Kaziorem i SRNO. 

WALKA NUMER 9: Natalia Natsu Karczmarczyk - Agata Fagata Fąk
25 WIEK 22
160 CM WZROST 163 CM
52,5 KG WAGA 56,5 KG
1 - 1 REKORD 1 - 1

Obie influencerki są już w klatce High League. Czas na CO-MAIN event piątej odsłony gali!

RUNDA 1: Natalia Natsu Karczmarczyk - Agata Fagata Fąk

Walka rozpoczęła się od uderzeń ze strony Fagaty. Błyskawicznie chciała zacząć, ale Natsu była na to gotowa. Uchroniła się przed kilkoma mocnymi ciosami. W 30 sekundzie pojedynku kolejne bomby ze strony Agaty Fąk. Natsu kilkanaście sekund później nie została jej dłużna. W połowie pierwszej rundy widać było większy spokój u Karczmarczyk, która stara się nie podpalać i cierpliwie czeka na swój moment. Marcin Dubiel krzyczał do swojej dziewczyny, żeby spróbowała uderzyć trzema prostymi ciosami. Ta zaczęła realizować ten plan. Fagata jednak cały czas napierała i również nie chciała się podpalać. Podobała nam się akcja, gdy Fąk uderzyła low-kickiem, a chwilę później akcja pięściarska i wycofanie. To się mogło udać.

RUNDA 2: Natalia Natsu Karczmarczyk - Agata Fagata Fąk

Rundę drugą od pierwszych sekund lepiej zaznaczyła Fagata. Od pierwszych sekund ponownie napierała i wywierała presję. Przypomina to nieco niedawną walkę Lexy z Natsu. Fagata presuje, a Natsu czeka na kontratak. Gdy już on następuje, to mamy do czynienia z serią ciosów, które wycofują jej rywalkę. Ostatnia minuta walki to początek odważniejszych ruchów ze strony Karczmarczyk. Zadała cios, który zdecydowanie odczuła Fagata. Chwilę później przez przypadek Natalia wsadziła palec w oko Agaty. Sędzia przerwał pojedynek i dał czas młodszej influencerce. Na kartach punktowych prawdopodobnie delikatnie wygrywa Fagata!

RUNDA 3: Natalia Natsu Karczmarczyk - Agata Fagata Fąk

Ostatnia runda co-main eventu High League 5 rozpoczęła się od ponownego wywierania presji przez Fagaty. Agata Fąk już nie używa prawego sierpowego, tylko próbuje atakować lewym ciosem. Obie zawodniczki wiedziały, jak ważna jest to runda. Widzieliśmy coraz większe zaangażowanie ze strony Fagaty, jakby miała poczucie, że przegrywa. Pierwsza próba obalenia w walce miała miejsce w połowie trzeciej rundy. Natsu próbowała sprowadzić walkę do parteru, ale Fagata wszystko przeczytała i uniknęła problemów. Druga próba miała miejsce na 50 sekund przed końcem, wybroniła się młodsza influencerka. 20 sekund przed końcem walki mieliśmy kilka uderzeń z obu stron. Na 10 sekund przed końcem Natsu powaliła Fagatę, zadała kilka ciosów, ale wybroniła się Fąk. Wyrównana walka!

Agata Fagata Fąk wygrywa przez jednogłośną decyzję sędziów!

Natalia Natsu Karczmarczyk: - Myślałam, że wygrywałam, dlatego czekałam z obaleniem do końca. Okazał się inny werdykt. Trudno.

Agata FAGATA Fąk pok. Natalię NATSU Karczmarczyk przez jednogłośną decyzję. pic.twitter.com/ktVwjdKj20

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Czas na walkę wieczoru gali High League 5!

WALKA WIECZORU: Alberto Simao - Paweł Tybori Tyburski
29 WIEK 28
200 CM WZROST 192 CM
88,5 KG WAGA 88,5 KG
1 - 0 REKORD 2 - 1

Obaj już w klatce, jedziemy!

RUNDA 1: Alberto Simao - Paweł Tybori Tyburski

Walka rozpoczęła się od low-kicku ze strony Tyburskiego. Alberto przez pierwsze 30 sekund na biegu wstecznym. Przez pierwszą minutę Tybori zadał kilka ciosów, ale uciekł przed nimi raper. Niezwykłe uniki Simao, kontroluje też potężne low-kicki. Sam mało ciosów zadał. 30 sekund przed końcem kopnięty w krocze raper z wytwórni Malika Montany. 20 sekund przed końcem pierwszej rundy trafił niskim kopnięciem Tyburski, zachwiał się na nogach Simao. Serią low-kicków znów trafił w krocze swojego rywala. Sędzia tym razem dał Tyboriemu upomnienie. Runda dla Tyburskiego.

RUNDA 2: Alberto Simao - Paweł Tybori Tyburski

Druga runda rozpoczęła się od celnego uderzenia ze strony Alberto. Później podpalił się Tyburski, ale wszystkie ciosy w powietrze. Alberto ponownie celny cios, a do tego high-kick, który na pewno odczuł Tybori. Raper mądrze rozgrywa walkę. W 45 sekundzie drugiej rundy potężny cios ze strony Tyburskiego, zachwiał się na nogach Alberto, ale nie wykorzystał tego atakujący. W połowie drugiej rundzie Tybori trafił Alberto, padł raper i walka przeniosła się do parteru. Tam Tybori dokończył zadanie!

Paweł Tyburski wygrywa przez TKO w drugiej rundzie!

Paweł Tyburski: - To był plan, wiedziałem, że będzie uciekał. Przyjmowałem wszystko na gardę. Żaden jego cios nie mógł mi zagrozić. Czekam na propozycję włodarzy. Zobaczymy, co będzie dalej.

Alberto Simao: - Wszystko było dobrze. Pierwsza runda była wygrana, w drugiej się spomowałem na nogach. Domagam się rewanżu, nogi nie wytrzymały.

Paweł TYBORI Tyburski pok. Alberto Simao przez TKO w rundzie drugiej. pic.twitter.com/HE2ij8ndf0

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) December 10, 2022

Do klatki wszedł Denis Załęcki i rzucił wyzwanie Pawłowi Tyburskiemu. Do pojedynku miałoby dojść 18 marca w Katowicach.