HIGH League 3 WYNIKI: walka Załęcki - Kubiszyn odwołana, rozkwaszona twarz Zusje i pech Burneiki

Elektryzujące pojedynki, zaskakujące rozstrzygnięcia, ale też efektowne nokauty - przed nami High League 3! Zapraszamy do śledzenia relacji minuta po minucie z gali! Bądźcie razem z nami tego wieczoru.

W czasie High League 3 zobaczymy 9 pojedynków! Walka wieczoru to pojedynek Marcina Dubiela z Alberto Simao.

OFICJALNIE - Witamy na relacji z High League 3!

Z widzami przywitał się Łukasz Yoczook Walaszek, który prowadzi studio High League. Jego gośćmi są: Malik Montana i Arkadiusz Pawłowski.

Zaczynamy studio HIGH League 3!!! ?

LIVE ➡️ https://t.co/gTikw72Uqe pic.twitter.com/FjDZpNydQv

— HIGH League (@HIGHLeaguePL) June 4, 2022

Dziś czeka nas historyczny pojedynek. Dwie panie zmierzą się na zasadach boksu birmańskiego!

Zdradzamy Wam jedną z tajemnic. W przerwie miedzy walkami na High League 3 na scenie pojawi się ReTo. Wykona między innymi utwór Billy Kid.

Lexy Chaplin zdradziła, że niebawem będzie się przygotowywać do walki. Dwie przeciwniczki nie chcą z nią zawalczyć. Jedną z nich jest Natalia Karczmarczyk. Natsu według Lexy Chaplin: Boi się, że to jej nadszarpnie wizerunek i chce trochę więcej pieniędzy

"Lexy dla kogo przyjechałaś"
Montażysta live: Pokażmy Dubiela tak bez powiązania, będzie git #highleague3 pic.twitter.com/Dy1guPw12a

— LovelyKid ? (@Koshy02) June 4, 2022

WAŻNY KOMUNIKAT: Walka Denis Załęcki - Mateusz Kubiszyn odbędzie się na samym końcu, czyli po pojedynku Marcina Dubiela z Alberto Simao.

Tak prezentuje się oficjalna kolejność walk High League 3:

1. Przemysław Kolar Kolarczyk - Alan Alan Człowieku Godziński
2. Mateusz Tarzan Leśniak - Paweł Scarface Bomba
3. Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski
4. Extrafight K-1: Alan Alanik Kwieciński - Dawid Crazy Załęcki
5. Ewa Kleo Brodnicka - Kamila Kamiszka Wybrańczyk
6. Boks birmański: Aniela Lil Masti Bogusz - Zusje Astafiewa
7. Robert Robur WK Orzechowski - Robert Hardkorowy Koksu Burneika
8. Alberto Simao - Marcin Dubiel
9. Denis Bad Boy Załęcki - Mateusz Don Diego Kubiszyn

OSTATNIE CHWILE DO ROZPOCZĘCIA HIGH LEAGUE 3!

Gala High League 3 oficjalnie rozpoczęta! Przed nami 9 pojedynków: jedna walka w boksie birmańskim, jednak w K1 i dwie walki wieczoru i pięć pojedynków w MMA. Wydarzenie odbywa się w Ergo Arenie w Trójmieście. Jesteśmy na miejscu i jako Radio ESKA zapraszamy na High League 3!

WALKA NR 1: 

• Przemysław Kolar Kolarczyk - Alan Alan Człowieku Godziński

Alan Alan Człowieku Godziński już w klatce. Teraz zmierza do niej Przemysław Kolar Kolarczyk. To właśnie on jest faworytem tego pojedynku. 

• I RUNDA: Przemysław Kolar Kolarczyk - Alan Alan Człowieku Godziński

Pierwszy ciosy zaczął zadawać Kolar, który chciał szybko wykorzystać lepsze warunki fizyczne. AlanCzłowiekuuu wyszedł do klatki z pomysłem, by uderzać low-kickami okopując nogę rywala. W ciągu pierwszej minuty nie zadał żadnego celnego ciosu w twarz. Dużo uderzeń z obu stron w powietrze. Sędzia Piotr Jarosz poprosił do siebie zawodników prosząc ich, by w końcu zaczeli zadawać celne ciosy. 30 sekund przed końcem Alan ruszył na Kolara uderzył go prawym na szczękę i ten padł na deski. Alan Godziński podbiegł, zastosował potężny cios na szczękę Kolara, przewracając go i dobijając w parterze!

Przemysław Kolarczyk: - Dostałem cepa i padłem. Miałem zamroczenie w głowie i wiadomo, że w parterze mnie dobił. Będę musiał ze sportowym psychologiem porozmawiać, bo jestem głową w chmurach. 

Alan Godziński: - Myślę, że waga w naszym pojedynku nie miała znaczenia. Starałem się zrobić wszystko, by mój rywal myślał, że nie umiem walczyć. Jestem zwykłym chłopakiem, który ma swoje marzenia i chce je spełniać. 

Czas na chwilę przerwy od walk - koncert Mr. Polska. Śpiewa numer 1 Gorącej 20 Radia ESKA - Złote Tarasy!

Czas na prezentację zawodników i za chwilę gala dostępna będzie wyłącznie w systemie PPV

WALKA NR 2:

• Mateusz Tarzan Leśniak - Paweł Scarface Bomba

Pierwszy do klatki wchodzi Paweł Scarface Bomba. Na wejście Billy Kid rapuje mu ReTo!

W klatce jest już też Mateusz Tarzan Leśniak!

• I RUNDA: Mateusz Tarzan Leśniak - Paweł Scarface Bomba

Ruszył od razu Paweł Bomba, wymiana kilku mocnych ciosów i nadział się na pięść Tarzana. Padł jak rażony piorunem i sędzia przerwał pojedynek! Bomba chwilę później był zirytowany, że sędzia tak szybko przerwał pojedynek. Walka trwała 19 sekund.

Paweł Scarface Bomba: - Zbyt szybko sędzia przerwał pojedynek. Poszliśmy w wymianę, ale nie był to cios nokautujący. 

Mateusz Tarzan Leśniak: - Chciałbym walczyć z Murańskim albo Tyburskim. Zapraszam.

• WALKA NR 3: Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski

• I RUNDA: Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski

Ruszył od razu Kossakowski na Wdowiaka wycelował kilkoma ciosami i niemal go nie znokautował. Lukas TV postanowił szybko przytulić się do swojego rywala. Walka przeniosła się do parteru a Wdowiak był od góry. Nie utrzymał swojej pozycji mimo większej wagi. Kossakowski w miedzy czasie uderzył dwa razy głową, a sędzia przywołał zawodnika do porządku grożąc odjęciem punktów. Mocno obrywa Wdowiak.

• II RUNDA: Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski

Druga rundę lepiej zaczął Kossakowski, który znów wycelował i trafił w głowę swojego rywala. Lukas TV błyskawicznie zaczął uciekać a Kossakowski gonił go po klatce. Walka 2 minuty przed końcem przeniosła się do parteru, ale ewidentnie discopolowiec Kossakowski nie widział co zrobić. Znów lepiej zachował się Wdowiak, który był w dosiadzie i miał spore pole do popisu. Od góry zadawał jednak za mało ciosów. W pewnym momencie sędzia nie zauważył, że Kossakowski podciągnął się nogami po siatce i wydostał się z opresji. 4 sekundy przed końcem rozpuścił ciosy Kamil Kossakowski, ale gong uratował Wdowiaka. Dużo przyjął ciosów na twarz Lukas TV.

• III RUNDA: Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski

Trzecia runda rozpoczęła się spokojniej niż dwie poprzednie. Obaj są zmęczeni. Ruszył Lukas TV, który próbował obalić Kamila Kossakowskiego, ale ewidentnie boi się walki w parterze discopolowiec. 2 minuty przed końcem walki sędzia krzyknął do zawodników, żeby walczyli. Wdkowiak cały czas na wstecznym, ewidentnie czekał na koniec tej walki. 45 sekund przed końcem sędzia upomniał Lukasa za unikanie walki. To był mocny pojedynek.

• Łukasz Lukas TV Wdowiak - Kamil Kossakowski

Kamil Kossakowski zwycięzcą przez jednogłośną decyzję sędziów!

Łukasz Lukas TV Wdowiak: - Technicznie był lepszy. Były chwile, że mogłem go mieć. Nie miałem siły, było ciężko, ale na tyle ile mogłem, tyle dałem z siebie. Więcej się nie dało i tak było lepiej niż myślałem.

• WALKA NR 3: Ewa Kleo Brodnicka - Kamila Kamiszka Wybrańczyk

Kamila Wybrańczyk, partnerka Artura Szpilki weszła do klatki w rytm hitu Nic do stracenia, pod którym podpisuje się Mrozu

• I RUNDA: Ewa Kleo Brodnicka - Kamila Kamiszka Wybrańczyk

Pierwsze 90 sekund zawodniczki zadawały ciosy w powietrze. Pierwszy cios zadała Ewa Brodnicka i niewątpliwie odczuła to Kamila Wybrańczyk. Minutę przed końcem zadała drugi cios i znów głowa Kamiszki odskoczyła. 40 sekund przed końcem pierwszej rundy gwizdy z trybun i ruszyła narzeczona Artura Szpilki. Przeniosła walkę do parteru, ale 10 sekund przed końcem udało się uciec Brodnickiej. Zadała kilka celnych ciosów, ale gong przerwał jej serię. 

• II RUNDA: Ewa Kleo Brodnicka - Kamila Kamiszka Wybrańczyk

Panie od początku rundy znów niewiele pokazały. 50 sekund bez żadnych ciosów, pierwsza kopnięcie zadała Kamila Wybrańczyk. Narzeczona Szpilki, gdy tylko podchodzi blisko nadziewa się na serię bokserskich ciosów i mocno to odczuwa. Półtorej minuty przed końcem pojawiła się krew z nosa Wybrańczyk. 

1 minutę przed końcem sędzia Piotr Jarosz upomniał zawodniczki mówiąc, żeby w końcu zaczęły się bić. 40 sekund przed końcem próba obalenia ze strony Kamiszki, ale przewidziała te ruchy Brodnicka. Lepsze warunki fizyczne pozwoliły jej obronić upadek. Runda przebiegła bez historii.

• III RUNDA: Ewa Kleo Brodnicka - Kamila Kamiszka Wybrańczyk

W trzeciej rundzie ruszyła Ewa Brodnicka. Zaczęła podchodzić i atakować seriami. Kolejna próba obalenia ze strony Kamili Wybrańczyk, ale znów nieudana. Ewidentnie jest przygotowana na zapaśnicze ruchy. Ciosy, jakie serwuje jej bokserka na pewno bolały narzeczoną Szpilki. Półtorej minuty przed końcem walka przeniosła się do pół-parteru. Brodnicka była na kolanach i trzymała szyję swojej rywalki. 6 sekund przed końcem znów walka przeniosła się do stójki i już żaden cios nie został zadany. Kamila Wybrańczyk płacze. Chyba już wie, że przegrała.

ZWYCIĘŻCZYNIĄ WALKI PO JEDNOGŁOŚNEJ DECYZJI SĘDZIÓW JEST EWA BRODNICKA!

Kamila Wybrańczyk: - Zawsze dostawałam po twarzy na początku i teraz podeszłam do tego zachowawczo.

Ewa Brodnicka: - Wiedziałam, że moja rywalka będzie szła mi w nogi. Spałyśmy w pierwszej rundzie. Kamila lubię cię, co było to było. 

kiedy próbujesz połączyć dwa magnesy z tym samym biegunem #highleague3 pic.twitter.com/IRHQ9GPaRD

— Wilku (@Wilku_ASR) June 4, 2022

WALKA NR 5: Alan Kwieciński vs Dawid Załęcki (K-1 w małych rękawicach) 

• I RUNDA: Alan Alanik Kwieciński - Dawid Crazy Załęcki

Obaj zaczęli od low-kicków. Nerwowo od początku Alan Kwieciński, który w pierwszych sekundach zaliczył upadek. Dużo kopnięć otrzymał Kwieciński. 2 minuty przed końcem był liczony po mocnym ciosie. Ciężkie były te uderzenia Dawida Załęckiego. Drugie liczenie po półtorej minuty walki. Nie radził sobie Alan z ogromnym zasięgiem ojca Denisa. Trzecie liczenie, Alan uklęknął po ciosie i koniec walki na 23 sekundy przed końcem. Zgodnie z zasadami 3 liczenia = przegrana.

Alan Kwieciński: - Wiecie co? Ambicje mnie przerosły. Za dużo chcę. Byłem gdzieś indziej. Dziękuję za wsparcie. Chcę odpocząć teraz. 

Dawid Załęcki: - Miało mnie tu nie być, nie wiem co będzie dalej. W pierwszej rundzie nic nie pokazałem. Nie jest zły zawodnik, to jest wiadome. 

• WALKA NR 6: Aniela Lil Masti Bogusz - Kamila Zusje Smogulecka

• I RUNDA: Aniela Lil Masti Bogusz - Zusje Smogulecka

Ruszyła na początku Lil Masti, ale obie wymieniły się ciosami. Celniejsza w pierwszej minucie była Aniela Bogusz, która zadała szybsze i bardziej dynamiczne ciosy. Zusje częściej szła do tyłu, a gdy ruszała w przód nadziewała się na mocne ciosy. Kamila Smogulecka czekała na to, by zaatakować prawym ciosem. 30 sekund przed końcem potężny cios ze strony Bogusz i ten musiał zrobić wrażenie na jej rywalce. Mobilniejsza na nogach była Masti.

• II RUNDA: Aniela Lil Masti Bogusz - Zusje Smogulecka

Lil Masti ruszyła z uśmiechem na twarzy od pierwszych sekund drugiej rundy. Zusje jest odporna na ból, ale ewidentnie ma problem z unikaniem ciosów. Sporo ciosów, które nie trafiają czysto na twarz z obu stron. 40 sekund przed końcem drugiej rundy Masti celnie zaczęła trafiać w twarz Zusje, a ta już mocno poobijana. 

• III RUNDA: Aniela Lil Masti Bogusz - Kamila Zusje Smogulecka

Po gongu pięć, sześć, siedem szybkich kroków Lil Masti i już spycha swoją rywalkę pod siatkę. Aniela Bogusz sprytnie i rozważnie zadaje ciosy. Cierpliwie czeka na najlepszą okazję. Krew zaczęła lecieć z nosa Kamili Smoguleckiej. Cały czas w trzeciej rundzie szła do przodu Aniela Bogusz, a Zusje cały czas była na wstecznym. Twarz Smoguleckiej kompletnie rozbita, spuchnięta, sina i wiadomo, kto ten pojedynek na punkty wygrał. 

ANIELA LIL MASTI BOGUSZ WYGRYWA PO JEDNOGŁOŚNEJ DECYZJI SĘDZIÓW!!

Kamila Zusje Smogulecka: - Bardzo dobrze się czuję po tej walce. Jak mogłam się czuć po walce z królową freak-fightów. Jestem zadowolona, trenowałam miesiąc, a jakbym trenowała więcej, to bym sobie lepiej poradziła. Już niedługo kolejna walka. 

Aniela Lil Masti Bogusz: - Wiedziałam, że Zusje jest twarda. To jest stójka i nigdy nie mówiłam, że chcę ją skończyć. Dla mnie to super doświadczenie. Szacun dla Zusje, bo ma mocny łeb.

• WALKA NR 7: Robert Hardkorowy Koksu Burneika - Robert Robur Orzechowski

• I RUNDA: Robert Robur WK Orzechowski - Robert Hardkorowy Koksu Burneika

Robert Burneika chciał na samym początku kopnąć z obrotówki, ale sam się w tym pogubił. Później udanie się obronił, gdy ruszył na niego Orzechowski i zaczął gonić swojego rywala. W pewnym momencie noga została, a on złapał się za mięsień dwugłowy i nie był w stanie walczyć. 

stary kiedy poznał matke i nie pojechał na mundial #highleague #highleague3 pic.twitter.com/oSTtEDIhcD

— Michał (@mf_1906) June 4, 2022

Robert Burneika: - Na samym początku ciągnęła mnie noga dwugłowy. W trakcie walki urwało się coś, ale musiałem odpuścić, bo bym nie dał rady. Nie wiem, jak bardzo duża jest ta kontuzja. Nie mam zamiaru więcej walczyć na razie. To jest ryzyko w tych sportach, to jest ryzyko jak masz dużo mięśni.

• WALKA WIECZORU: Marcin Dubiel - Alberto Simao

• RUNDA 1: Marcin Dubiel - Alberto Simao

Ruszył do przodu Alberto, ale było to tylko wywieranie presji. Ruszył z kilkoma cepami Marcin Dubiel, ale wszystkie w powietrze. 40 sekund po rozpoczęciu walki Dubiel ruszył po nogi rywala, ale nie udało się obalić kolosa. Zaskakujące jest to, ile siły ma popularny Youtuber. Raper całą masą obciążał w klinczu Dubiela. 40 sekund przed końcem potężny cios ze strony rapera, padł Dubiel, ale wybronił się z opresji, bo było naprawdę blisko poddania. 

Pierwsza runda nie była pod dyktando Alberto. Dubiel dał dobrą walkę w pierwszych trzech minutach.

• RUNDA 2: Marcin Dubiel - Alberto Simao

Początek drugiej rundy, niecelne ciosy z obu stron. Po 20 sekundach oberwał mocno Dubiel i od razu ruszył do klinczu. Bardzo odczuł ten cios. Po 45 sekundach walka przeniosła się do parteru. Z góry był Alberto Simao, który kontrolował pozycję. 1:20 minut przed końcem ruszył z potężnymi ciosami Alberto Simao i wydawwało się, że to będzie już koniec. Przetrwał Youtuber, ale wciąż był w dużej opresji w parterze. Raper długo próbował zakończyć pojedynek przez uduszenie. Dubiel jednak nie odklepał!

• RUNDA 3: Marcin Dubiel - Alberto Simao

Dubiel jest już bardzo zmęczony. Chciał na początku trzeciej rundy sprowadzić walkę do parteru, ale nie ma na to szans. Jego rywal jest większy, silniejszy i od początku kontrolował walkę. Youtuber otrzymał kilka kolejnych ciosów i znów szacunek, że to przetrwał. Alberto przeniósł walkę do parteru i tam znów kontrolował pojedynek od góry. 

ZWYCIĘZCĄ WALKI WIECZORU PRZEZ JEDNOGŁOŚNĄ DECYZJĘ SĘDZIÓW ZOSTAJE ALBERTO SIMAO!!

Alberto Simao: - Chłopak szedł do przodu mimo, że dostał dużo ciosów. W drugiej rundzie sędzia trochę przedłużył ma charakter chłopak. Wielkie brawa. To mój debiut było spoko i wcale Marcin nie był takim słabym zawodnikiem, za jakiego go uważano. Brakowało mi skończenia, nic nie wyłapałem na twarz. Trenuję dalej, a z kim dalej zawalczę, zobaczymy.

Marcin Dubiel: - Nie pokazałem nic, z tego co chciałem pokazać. Jestem zły swoją postawą. Czułem, że mogłem to wygrać. Zderzyłem się z rzeczywistością. Te warunki fizyczne ich nie przeskoczysz. Mieliśmy na to game plan, ale zawsze jest tak, że jak dochodzi stres to ciężko go zastosować. Przepraszam wszystkich, którzy na mnie liczyli. Cieszę się, że nie miałem presji i byłem underdogiem, ale mogłem to wygrać. Mam do siebie ogromne pretensje. Następnym razem postaram się pokazać więcej.

Ze względu na bezpieczeństwo walka Denis Zełęcki vs Mateusz Kubiszyn się nie odbędzie. Bardzo z tego miejsca wszystkich zawiedzionych przepraszam - Malik Montana.

Dziękujemy, że byliście z nami, podczas relacji z High League 3!