Gem, set i krecz. Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju w Rotterdamie. Kiedy kolejny mecz Polaka?

Gem, set i krecz. Hubert Hurkacz vs. Jiri Lehecka

Właśnie trwa turniej ATP 500 w Rotterdamie. Hubert Hurkacz rozstawiony jest na nim z numerem ósmym. Na inaugurację zmagań w Holandii, tenisista z Wrocławia, który w światowym rankingu zajmuje obecnie 21. miejsce, łatwo wygrał z Włochem, Flavio Cobollim. Spotkanie to zakończyło się szybkim 6:3, 6:2 po 75 minutach.

Pojedynek z 24. na liście ATP Jiri Lehecką zapowiadał się jednak na znacznie trudniejszy. To był druga konfrontacja tenisistów. Poprzednią wygrał Hurkacz. Co ciekawe, było to także w Rotterdamie rok temu. Polak dokonał tego po zaciętym, trzysetowym boju w 1/16 finału.

5 lutego 2025 roku około 23:00 rozpoczęło się spotkanie "Hubiego" z czeskim tenisistą. Pierwszy set był bardzo zacięty. Do stanu 5:5 zawodnicy wygrywali gemy przy swoich podaniach. Wtedy jednak wrocławianin przełamał Czecha, a po chwili "poprawił" swoim gemem serwisowym, zwyciężając 7:5.

W przerwie Lehecka poprosił o pomoc medyczną. Już bowiem w ostatnich minutach pierwszego seta widać było, że coś mu doskwiera i nie może dawać z siebie 100 proc. Problemy z poruszaniem się na korcie zwiększyły się na początku drugiego seta i ostatecznie w trzecim gemie tej partii, przy stanie 2:0 dla Hurkacza, tenisista z Czech skreczował.

Mecz drugiej rundy zakończył się wynikiem 7:5, 2:0 dla Huberta Hurkacza. W ćwierćfinale tegorocznej edycji rywalem wrocławianina będzie zwycięzca pojedynku rozstawionego z "czwórką" Rosjanina, Andrieja Rublowa, z Węgrem, Fabianem Marozsanem. Spotkanie to odbędzie się 6 lutego 2025 roku.