Był nadzieją polskich skoków. Kończy karierę w wieku 16 lat
Tymoteusz Cienciała, urodzony w 2009 roku, od najmłodszych lat wyróżniał się na skoczniach narciarskich, zdobywając liczne trofea w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych. Jego talent porównywano do takich legend polskich skoków jak Adam Małysz czy Kamil Stoch. Budziło to oczywiście ogromne nadzieje na kontynuację sukcesów biało-czerwonych na arenie międzynarodowej.
Już jako ośmiolatek, Cienciała miał na swoim koncie cztery lata doświadczenia w skokach narciarskich, co świadczyło o jego wczesnym zaangażowaniu i pasji do tego sportu. W 2017 roku po raz trzeci z rzędu triumfował dziecięcym Turnieju Czterech Skoczni, co było jednym z wielu jego sukcesów w młodym wieku. Mówił wówczas w rozmowie z TVP Sport, że marzy o złocie olimpijskim i zwycięstwie w dorosłej edycji legendarnej imprezy rozgrywanej w Niemczech i Austrii.
Decyzja o zakończeniu kariery w tak młodym wieku jest zaskakująca, ale nie odosobniona w świecie sportu. Wypalenie zawodowe, presja wyników oraz trudności w przejściu z rywalizacji juniorskiej do seniorskiej to wyzwania, z którymi boryka się wielu młodych sportowców. W Polsce problem ten jest szczególnie widoczny, co podkreśla wiele osób ze środowiska. Eksperci alarmują o braku systemowego wsparcia dla młodych talentów po zakończeniu edukacji w szkołach sportowych w Zakopanem czy Szczyrku, co często prowadzi do rezygnacji z dalszej kariery sportowej.
Polecany artykuł:
Tymoteusz Cienciała informuje o porzuceniu skoków
O zdecydowanie przedwcześnie zakończonej karierze Tymoteusz Cienciała poinformował we wpisie na TikToku. Wiadomość ta była bardzo lakoniczna - Kończę skakać. Elo - napisał sportowiec. W komentarzach pojawiły się pytania, czym spowodowana jest taka decyzja.
- Wypaliłem się i nie czuje się na siłach skakać — podkreślił Cienciała.
Przykład Cienciały skłania do refleksji nad systemem szkolenia młodych skoczków w Polsce. Mimo że w kategoriach juniorskich osiągają oni znaczące sukcesy, przejście do rywalizacji seniorskiej często okazuje się trudne. Brak odpowiedniego wsparcia, zarówno finansowego, jak i mentalnego, może prowadzić do przedwczesnego zakończenia kariery przez utalentowanych zawodników.
W październiku Cienciała wziął udział w mistrzostwach Polski, gdzie na Średniej Krokwi w Zakopanem zajął 38 miejsce.
ZOBACZ: Partnerki polskich skoczków narciarskich. To właśnie one najmocniej wspierają sportowców!